tag:blogger.com,1999:blog-88197429223035360772024-03-23T03:13:52.303-07:00Pan i Pani Smith w kuchniJesteśmy młodym małżeństwem uczącym się gotować. Oboje lubimy poznawać nowe smaki, eksperymentować i przyjmować gości. Zależy nam aby nasza kuchnia była smaczna, pełna miłości a zarazem pikanterii. Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.comBlogger114125tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-20973366548313670912023-12-20T01:53:00.000-08:002023-12-20T01:53:26.868-08:00Puszyste placki jogurtowe<p style="text-align: left;"> </p><p style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;"> Placki jogurtowe w błyskawicznym tempie znikały z talerza. Smażone na patelni z buźkami jeszcze bardziej zachęcały do zjedzenia. Smakują idealnie w połączeniu z cukrem pudrem lub ulubionym dżemem.</span></p><p style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p style="text-align: left;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFzNdGoBhXCw3U6FWpV8qKtMqvya2iL3LbQDtAa0LQTaOiQdZGhop4HlWCamSbTlXqEFAO9ZEWVFhZ7nlMtD3YJ2xjnV3RneqMDBkHmOj7uocfVofi5iJBRQqoZ81IayrGLgksgDNArlsJRDLXoQI0ov4deGCvrZOyM4Kwoq43e9XvSSxy6MPnMC6A5737/s2016/403408259_318893874348325_4706315983766495229_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1134" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFzNdGoBhXCw3U6FWpV8qKtMqvya2iL3LbQDtAa0LQTaOiQdZGhop4HlWCamSbTlXqEFAO9ZEWVFhZ7nlMtD3YJ2xjnV3RneqMDBkHmOj7uocfVofi5iJBRQqoZ81IayrGLgksgDNArlsJRDLXoQI0ov4deGCvrZOyM4Kwoq43e9XvSSxy6MPnMC6A5737/w225-h400/403408259_318893874348325_4706315983766495229_n.jpg" width="225" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><b><i>Składniki:</i></b></span><p></p><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">
250 g jogurtu naturalnego</span></li><li><span style="font-size: medium;">
2 jajka</span></li><li><span style="font-size: medium;">
1 opakowanie cukru wanilinowego</span></li><li><span style="font-size: medium;">
170 g mąki</span></li><li><span style="font-size: medium;">
2 łyżeczki proszku do pieczenia</span></li><li><span style="font-size: medium;"> dodatkowo można dodać np. 1 szklankę jagód lub malin.</span></li></ul><p style="text-align: left;"><span style="font-size: medium;"> </span></p><p><span style="font-size: medium;"><b><i>Sposób przygotowania:</i></b></span></p><ol style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">Jogurt mieszamy z jajkami i cukrem wanilinowym.</span></li><li><span style="font-size: medium;">Mąkę mieszamy z proszkiem do
pieczenia.</span></li><li><span style="font-size: medium;"> Dodajemy jagody lub maliny i delikatnie mieszamy łyżką.</span></li><li><span style="font-size: medium;">Na rozgrzanej patelni nakładamy po około 1 pełnej łyżce ciasta.</span></li><li><span style="font-size: medium;">Smażymy na niezbyt dużym ogniu. </span></li><li><span style="font-size: medium;">Następnie przewracamy placki na drugą stronę i smażyć do zrumienienia, przez
około 2 minuty. </span></li></ol><p><span style="font-size: medium;"> </span></p><p><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: medium;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFhTKH31dJPm2wMqR_6eEeJmWylFZwW6o7BARbx4JHq906oih0mhEN19MPQTQmTORyiv339ZCMbzY8Mn7nVfkT4jssCUxQbrGz-2lV-bh7iB4fh8kJ1qiRgbLoXq-NYikBn1y92cFgZgZJNWQyZH6Byc8ZkcMSfmeicbw89c5hoZugtk6pUUP41xYda5JG/s2016/387501167_721227859950897_8459874047970593152_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1134" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFhTKH31dJPm2wMqR_6eEeJmWylFZwW6o7BARbx4JHq906oih0mhEN19MPQTQmTORyiv339ZCMbzY8Mn7nVfkT4jssCUxQbrGz-2lV-bh7iB4fh8kJ1qiRgbLoXq-NYikBn1y92cFgZgZJNWQyZH6Byc8ZkcMSfmeicbw89c5hoZugtk6pUUP41xYda5JG/w360-h640/387501167_721227859950897_8459874047970593152_n.jpg" width="360" /></a></span></div><span style="font-size: medium;"><br /><br /> </span><br /><p></p>Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-33872862502053943462023-12-20T01:29:00.000-08:002023-12-20T01:40:02.175-08:00Muffinki brokułowo bananowe.<p> <span style="font-size: medium;">Jeżeli brakuje Wam pomysłu na smaczne i zdrowe jedzenie. Szybko spieszymy z pomocą. Muffinki brokułowo - bananowe idealnie sprawdzą się na poranne śniadanie.</span></p><p><span style="font-size: medium;"><br /></span></p><p><span style="font-size: medium;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFccwyS_CDO-kKT3wpKO1yEVgFtUZgi5R2cA4hzt9lrr_PabzSZAL6Ka5mbs27ruYfVKEHuzIPBOr6zi88esw_SZrG5HmjZxL5X_X351UfgFB2efhcNGWx2j8Eq02C9D1_Ari-JZngjsNj79suZb8UHHh8lw7jQ5rI3vrigV2hRfY6f2adjBS3ZDkZp4Q7/s2016/gg.jpg" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1134" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFccwyS_CDO-kKT3wpKO1yEVgFtUZgi5R2cA4hzt9lrr_PabzSZAL6Ka5mbs27ruYfVKEHuzIPBOr6zi88esw_SZrG5HmjZxL5X_X351UfgFB2efhcNGWx2j8Eq02C9D1_Ari-JZngjsNj79suZb8UHHh8lw7jQ5rI3vrigV2hRfY6f2adjBS3ZDkZp4Q7/w225-h400/gg.jpg" width="225" /></a></div><p></p><p></p><span style="font-size: medium;"><i><b>Składniki:<br /><br /></b></i></span><p></p><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">1 banan</span></li><li><span style="font-size: medium;">6 kawałków ugotowanego brokuła (brokuł można zastąpić połową awokado)<br /></span></li><li><span style="font-size: medium;">2 jajka</span></li><li><span style="font-size: medium;">2 czubate łyżki mąki</span></li><li><span style="font-size: medium;">1 łyżeczka proszku do pieczenia</span></li><li><span style="font-size: medium;">1 łyżeczka cukru wanilinowego</span></li></ul><p><span style="font-size: medium;"> </span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><b> </b></i></span></p><p><span style="font-size: medium;"><i><b>Sposób przygotowania:</b></i></span></p><ol style="text-align: left;"><li><span style="font-size: medium;">Składników wystarczy na przygotowanie około 6 - 7 muffinek</span></li><li><span style="font-size: medium;">Ugotowanego brokuła rozgniatamy widelcem i mieszamy z rozgniecionym bananem.</span></li><li><span style="font-size: medium;">Dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, cukier, jajka i wszystkie składniki bardzo dokładnie mieszamy.</span></li><li><span style="font-size: medium;">Do foremek na muffinki wykładamy po około 2 łyżki masy brokułowo - bananowej.</span></li><li><span style="font-size: medium;">Wstawiamy do nagrzanego do 180 st piekarnika i pieczemy przez 17 minut. </span></li></ol><p><span style="font-size: medium;"><span></span></span></p><p><span style="font-size: medium;"> <br /></span></p><div><p><span style="font-size: medium;"></span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdcmaprYNzw53beHfLTQg0UGZL0DY-8p1gK6-QvbX67AYq90Y30m2lGRpMtzNUcVHXMEdbIsy-sFQneePE_pGAMwHybG91CY17pA9IW632kkRc7xF6S2w78Tpo1V58Z_vRVElsz2uIPJWncmWvgDRR4VXgfzN6GvuMVVKIcyTgAhZDU1RUuCZddqsW6Q5s/s2016/muf.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1134" data-original-width="2016" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdcmaprYNzw53beHfLTQg0UGZL0DY-8p1gK6-QvbX67AYq90Y30m2lGRpMtzNUcVHXMEdbIsy-sFQneePE_pGAMwHybG91CY17pA9IW632kkRc7xF6S2w78Tpo1V58Z_vRVElsz2uIPJWncmWvgDRR4VXgfzN6GvuMVVKIcyTgAhZDU1RUuCZddqsW6Q5s/w640-h360/muf.jpg" width="640" /></a></div><br /><br /><span style="font-size: medium;"></span><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEqkj8mEdBPW0bNc36Yl1rVYz5MMnmWYDVuO5_mFHPKW-K83Lz8PfhGScDVhBoTVrEMGJbLwVN0YWblWTU_Oqu5WbByjZuxA2FfungzfkaJMzUCZF6bszpETlnf6Y23C-d-tS2i6zfe7yQoSVVa39S_k5t15o96xpcdbdq8BMcAXexrI7Gr8kbSmItOjaw/s2016/zbz.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1134" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEqkj8mEdBPW0bNc36Yl1rVYz5MMnmWYDVuO5_mFHPKW-K83Lz8PfhGScDVhBoTVrEMGJbLwVN0YWblWTU_Oqu5WbByjZuxA2FfungzfkaJMzUCZF6bszpETlnf6Y23C-d-tS2i6zfe7yQoSVVa39S_k5t15o96xpcdbdq8BMcAXexrI7Gr8kbSmItOjaw/w386-h640/zbz.jpg" width="386" /></a></div></div><br /><br />Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-87834617245751737202021-06-07T15:02:00.003-07:002021-06-08T13:10:23.763-07:00Wafle czekoladowe<p> </p><p><span style="font-family: times;"> <span style="font-size: medium;"> <span style="font-family: arial;">Myślę, że większości z Was takie wafelki kojarzą się z dzieciństwem. Pamiętam jak wyczekiwałam aż krem zastygnie i będzie można ich spróbować. Uwielbiałam jak mama je przygotowywała. Oczywiście najlepsze było na koniec...wyjadanie z garnka resztek kremu czekoladowego. Mniam:)</span></span></span></p><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><br /><br /></span></span></span><p><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><br /></span></span></span></p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFq1PJDpWJDg1zwLfSnaCkntRlmcNzEVCxvN-7puEW5f92NtFg-KoYt0VObRg0I5mH7Mo17nMszyS4AUR5H9qcknbl37LqyugjpVqB_gJ3n7fGKKgCIcf2NGfVcj83onNj8oPAAAQzdOA8/s2048/20210118_191929.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFq1PJDpWJDg1zwLfSnaCkntRlmcNzEVCxvN-7puEW5f92NtFg-KoYt0VObRg0I5mH7Mo17nMszyS4AUR5H9qcknbl37LqyugjpVqB_gJ3n7fGKKgCIcf2NGfVcj83onNj8oPAAAQzdOA8/w400-h300/20210118_191929.jpg" width="400" /></a></span></span></span></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><br /></span></span></span></td></tr></tbody></table><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><b><i>Składniki:</i></b></span></span></span><ul style="background-color: white; box-sizing: border-box; margin-bottom: 10px; margin-top: 0px;"><li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span>1 opakowanie wafli</span></span></span></li><li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span>250g margaryny</span></span></span></li><li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span>2 łyżki kaka</span></span></span></li><li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span>pół szklanki cukru (100g)</span></span></span></li><li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span>8 łyżek wody</span></span></span></li><li style="box-sizing: border-box;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span>6 łyżek mleka w proszku</span></span></span></li></ul><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><i><b><span>Sposób przygotowania:</span></b></i></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span><br /></span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span>1. </span><span style="background-color: white;">Margarynę, kakao, cukier i wodę zagotowujemy w garnku.</span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span style="background-color: white;">2. Nastepnie studzimy.</span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span style="background-color: white;">3. Do wystudzonej masy dodajemy po łyżce mleka w proszku, stale energicznie mieszając.</span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span style="background-color: white;">4. Wafle smarujemy przygotowanym kremem nakładając jeden na drugim. </span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span style="background-color: white;">5. Całość obciążamy (użyłam książek:).</span></span></span></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><span><span style="background-color: white;">6. Po 3 godzinach kroimy w dowolne kształty. </span></span></span></span></div><div><span style="background-color: white; font-family: "Kotta One"; font-size: 16px;"> </span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzkqjdmiV1nJ3NjXrlFfkY4gZHCsGQzRxhfmMO4e3Mcv4v7Re2LJkm9PT9YoEfErcyZdsnPnDSblq3VZ09KmdfKnZsE45eZevVlwrd3MZ7fLZrrs4EMmzJg7aOxxJCEw7Hp3Mmk5oF0Zaw/s2048/20210607_235434.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1857" data-original-width="2048" height="581" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzkqjdmiV1nJ3NjXrlFfkY4gZHCsGQzRxhfmMO4e3Mcv4v7Re2LJkm9PT9YoEfErcyZdsnPnDSblq3VZ09KmdfKnZsE45eZevVlwrd3MZ7fLZrrs4EMmzJg7aOxxJCEw7Hp3Mmk5oF0Zaw/w640-h581/20210607_235434.jpg" width="640" /></a></span></div></div><div><span style="background-color: white; font-family: "Kotta One"; font-size: 16px;"><br /></span></div><div><br /><span style="background-color: white; font-family: "Kotta One"; font-size: 16px;"><br /></span><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-B1tStjNot9hZayI1nP7RBPfnO5ma3TqY5AwpjtDicPuIYJWIclyPu9uE6w-Mg6e7BAIj2lqpIy0dBKmHLuJSpl5oItc1-0rqwWouaINrcdl_patJ0YZ1f_L4cTwlxp-4pprt7S0qh_XA/s2048/20210607_235532.jpg"><img border="0" data-original-height="1749" data-original-width="2048" height="546" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-B1tStjNot9hZayI1nP7RBPfnO5ma3TqY5AwpjtDicPuIYJWIclyPu9uE6w-Mg6e7BAIj2lqpIy0dBKmHLuJSpl5oItc1-0rqwWouaINrcdl_patJ0YZ1f_L4cTwlxp-4pprt7S0qh_XA/w640-h546/20210607_235532.jpg" width="640" /></a></div></div><div><span style="font-family: Kotta One;"> </span></div>Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-54966918410912518342020-12-08T11:00:00.000-08:002020-12-08T11:00:28.251-08:00Pieczona biała kiełbasa z pietruszką i ziołami.<p> Gdybym miała opisać to danie jednym słowem, to się po prostu nie da. Kto by pomyślał, że zwykła biała kiełbasa i pieczona pietruszka, może tak wspaniale smakować. To danie przygotowywaliśmy już wielokrotnie. Za każdym razem dodając coraz to większą ilość pietruszki. Niezwykłe jest to,że każda ilość jest niewystarczająca. Pieczona pietruszka z kiełbaską i świeżymi ziołami jest po prostu przepyszna! </p><p><br /></p><p><i><b>Składniki:</b></i></p><ul style="text-align: left;"><li>1 kg parzonej białej kiełbasy,<br /></li><li><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghOBGfxDCXcpo7R1Q40uACKk5w_Ft2hWCG_T8TPQJZbq4THXmRNKL2OD9BovGxn40NY8CgFQiCiQDNlU5Z0yXfQJnpM1LsKTGSFBQeHYV6oHhPxnfR2yYDmzKK1lffX2g0lG0Rn4Ek5Uf6/s2011/130862844_3015446821888739_2424120243123461629_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="2011" data-original-width="1479" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghOBGfxDCXcpo7R1Q40uACKk5w_Ft2hWCG_T8TPQJZbq4THXmRNKL2OD9BovGxn40NY8CgFQiCiQDNlU5Z0yXfQJnpM1LsKTGSFBQeHYV6oHhPxnfR2yYDmzKK1lffX2g0lG0Rn4Ek5Uf6/w294-h400/130862844_3015446821888739_2424120243123461629_n.jpg" width="294" /></a></div>1 mały pęczek młodej pietruszki</li><li>1 kg korzenia piertuszki <br /></li><li> 6 łyżek oleju</li><li>1/2 łyżeczki skórki otartej z cytryny</li><li> łyżeczka suszonego oregano, bazylii </li><li>pół łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu</li><li>1 główka czosnku</li><li>2 gałązki tymianku</li><li>2 gałązki rozmarynu</li></ul><p> </p><p><i><b> </b></i></p><p><i><b>Sposób przygotowania:</b></i></p><ol style="text-align: left;"><li> Kiełbasę nacinamy</li><li> korzenie pietruszki oczyszczamy i kroimy w słupki a natkę pietruszki siekamy. </li><li>Olej mieszamy ze skórką cytrynową, suszonymi ziołami i
pieprzem. </li><li>Dno smarujemy olejem.</li><li>Układamy kiełbasę, pietruszkę i ząbki czosnku w łupinkach. </li><li>Polewamy
resztą oleju z wymieszanymi przyprawami. Na wierzch kładziemy gałązki świeżych ziół.</li><li>Pieczemy 30 - 35 minut w 180°C. </li><li> Smacznego! </li></ol><div><p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-REzmtOEG2ywc9coIBtO908DjZDzfLBPGJcUZLbFbU60tJkEF5O9udmXUaKUbvFiX8s205JrP_T_tOWiblpyp8gOQCRg0a4cj0MZGVI3uAgiwWECHrgB6vd-9ZFSqEs0wD4NJhz5cDI0V/s1734/130764091_187410929696218_6688604779497324888_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1734" data-original-width="1482" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-REzmtOEG2ywc9coIBtO908DjZDzfLBPGJcUZLbFbU60tJkEF5O9udmXUaKUbvFiX8s205JrP_T_tOWiblpyp8gOQCRg0a4cj0MZGVI3uAgiwWECHrgB6vd-9ZFSqEs0wD4NJhz5cDI0V/w546-h640/130764091_187410929696218_6688604779497324888_n.jpg" width="546" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoYnf2DPxx08k5_sC0_NKlj1Wrril26vXoogd-l_mXZnKd4zBRhWL0n_UL25KP0m_gznqZr7Z2CUwVzIVx_P8gKEGM_OR70mLMZVx75pvid7jHW1XGM2f6ZGr5QgcRCDpsrAzOox674Gy5/s1917/130720736_1266892040362289_147443935108584355_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1917" data-original-width="1438" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoYnf2DPxx08k5_sC0_NKlj1Wrril26vXoogd-l_mXZnKd4zBRhWL0n_UL25KP0m_gznqZr7Z2CUwVzIVx_P8gKEGM_OR70mLMZVx75pvid7jHW1XGM2f6ZGr5QgcRCDpsrAzOox674Gy5/w480-h640/130720736_1266892040362289_147443935108584355_n.jpg" width="480" /></a></div><br /><p></p></div>Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-70412977638646039022020-11-27T13:15:00.000-08:002020-11-27T13:15:54.200-08:00Torty i torciki.<p> Torty przygotowuję średnio dwa razy w roku. Czyli bardzo rzadko. W naszej rodzinie jest część osób, które są fanami tortów o smaku czekoladowym, niektórzy śmietankowym a część owocowym. Jak to pogodzić:)? Ostatnio przygotowałam tort w połączeniu dwóch smaków: malinowym i czekoladowym. Myślę, że smak wyszedł naprawdę bardzo dobry. Choć powinni się wypowiedzieć goście, którzy go jedli. Jednak największą radością podczas przygotowywania tortu jest jego ozdabianie. Uwielbiam wymyślać i tworzyć różnego rodzaju dekoracje. </p><p>Zdjęcia są bardzo słabej jakości ponieważ robione były na ostatnią chwilę. Tym razem zamieszczam tylko zdjęcia jako inspiracja na dekorację tortu. </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6T3EYoMhZ7G-XoLifzMLjygNCoUiboNzZVUi34Dv-Q1sM0k0qS1_B8spA2PHR_oNK6WznP7N5ZMYJuivtE1yCcEMQgsklg7WfC1Y8IYrRlsH35y4AIQTYv43AFnJIxM2RfM1DRqJ4q9VF/s1686/127633703_730907720858215_4736494764840005478_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1686" data-original-width="1648" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6T3EYoMhZ7G-XoLifzMLjygNCoUiboNzZVUi34Dv-Q1sM0k0qS1_B8spA2PHR_oNK6WznP7N5ZMYJuivtE1yCcEMQgsklg7WfC1Y8IYrRlsH35y4AIQTYv43AFnJIxM2RfM1DRqJ4q9VF/w626-h640/127633703_730907720858215_4736494764840005478_n.jpg" width="626" /></a></div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz3XN466gMJivTMM7Gd7y48lVBNYUQadfHrC2lUIrLh79r5_8M1DsAFKW78XmIE3n5UdZav2n3cyaS2GxlTxDaoq6S7CLQbYF_h-gY3soWYSxvX4esljUttAejzkmS8eYvEEHrJbVd8fsd/s1024/jbiub.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="977" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz3XN466gMJivTMM7Gd7y48lVBNYUQadfHrC2lUIrLh79r5_8M1DsAFKW78XmIE3n5UdZav2n3cyaS2GxlTxDaoq6S7CLQbYF_h-gY3soWYSxvX4esljUttAejzkmS8eYvEEHrJbVd8fsd/w610-h640/jbiub.jpg" width="610" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0J4ktZbiMTK5nRO6uIKjld4pIX3Vn1siTT4WKFRKNma50AR28u0TdiX95eDglztZIHjhTA9mcysAquNTg6Tf4Ds_35BXOyhFeQv2xw0uqfIyMIVPAfXAfZCjtzbua2thzODCWpr10KYtk/s1743/ugu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1743" data-original-width="1370" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0J4ktZbiMTK5nRO6uIKjld4pIX3Vn1siTT4WKFRKNma50AR28u0TdiX95eDglztZIHjhTA9mcysAquNTg6Tf4Ds_35BXOyhFeQv2xw0uqfIyMIVPAfXAfZCjtzbua2thzODCWpr10KYtk/w504-h640/ugu.jpg" width="504" /></a></div><br /><p><br /></p><p><br /></p>Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-4587971645578202662020-11-27T12:34:00.005-08:002020-11-27T12:50:19.867-08:00Ciasteczka budyniowe<p> Bardzo szybki i łatwy przepis na zaskakujące ciasteczka budyniowe. Są
one niezwykle kruche i aromatyczne. Z racji, że jeszcze trochę za
wcześnie na zrobienie pierniczków, to jest to taki nasz kompromis
pomiędzy ciasteczkami a pierniczkami. Już kiedyś w taki sam sposób
przygotowywaliśmy inne ciasteczka. </p><p><b><i> </i></b></p><p><b><i>Składniki:</i></b></p><div style="text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0a5aMul9TxOFtD_S0URiLc3Tn6fQzvaSa6212potgKTt9ZU7TZHtbzedcMbB0u1CUwOJuPQLvt7J3K7KNWiFn-ecvMVfxuxERzVO5SUh7ajjcTuk3jojOhOaSCNEAmnnp37rhe75IATjC/s1644/rvrvb.jpg" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1134" data-original-width="1644" height="276" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0a5aMul9TxOFtD_S0URiLc3Tn6fQzvaSa6212potgKTt9ZU7TZHtbzedcMbB0u1CUwOJuPQLvt7J3K7KNWiFn-ecvMVfxuxERzVO5SUh7ajjcTuk3jojOhOaSCNEAmnnp37rhe75IATjC/w400-h276/rvrvb.jpg" width="400" /></a></div><ul style="text-align: left;"><li>200g masła</li><li>2 szklanki mąki tortowej </li><li>3/4 szklanki cukru pudru</li><li>2 opakowania budyniu waniliowego</li><li>1 jajko</li></ul><p> </p><p><b><i> </i></b></p><p><b><i>Sposób przygotowania:</i></b></p><ol style="text-align: left;"><li>Do miski przesiewam mąkę, dodaję cukier puder i budynie.</li><li>Mieszam składniki.</li><li>Następnie dodaję pokrojone w kostkę zimnego masła.</li><li>Szybko zagniatam ciasto i na koniec wbijam jajko. </li><li>Wszystkie składniki dokładnie łącze do uzyskania jednolitej masy.</li><li> Ciasto zawijam w folie i wkładam do lodówki na 30 min.</li><li>Po tym czasie wyjmuję ciasto i wykładam na posypana mąką stolnicę. </li><li>Rozwałkowuje i wycinam foremkami różne kształty. </li><li>Piekarnik nagrzewam do 180st i na wyłożona papierem do pieczenia blaszkę układam ciasteczka.</li><li>Piekę przez 15 min.<br /></li></ol><p><br /></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRIz4qfu9YXwT45AeMU5h9YYz4wgkVpO-WdUEc-KfwLajiGn3A9dAkreVG88-6iglNUfCUPWlXp2lk7fDpkA8PYNHNU5Kp6uiIcp-Hzv7n4O3H_Y4L8epnISLflPkilp1KFVX6btNvtuU4/s2016/zgf4f.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2016" data-original-width="1134" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRIz4qfu9YXwT45AeMU5h9YYz4wgkVpO-WdUEc-KfwLajiGn3A9dAkreVG88-6iglNUfCUPWlXp2lk7fDpkA8PYNHNU5Kp6uiIcp-Hzv7n4O3H_Y4L8epnISLflPkilp1KFVX6btNvtuU4/w360-h640/zgf4f.jpg" width="360" /></a></div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTIBN2ZFDI6PZmT1kfbfZZWMk8JN7XPKxIpO_zSKNLzNcfuu6UyMPpVRJAo4f0Eq8NNcdrxMeVQUSeh0LYXR6kSo3mCaDXkTpZz5fhvl_tlv_hFLubY5LvGe2_v6eP09SBCsgvPNw4EV8O/s1903/zbzbr.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1131" data-original-width="1903" height="380" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTIBN2ZFDI6PZmT1kfbfZZWMk8JN7XPKxIpO_zSKNLzNcfuu6UyMPpVRJAo4f0Eq8NNcdrxMeVQUSeh0LYXR6kSo3mCaDXkTpZz5fhvl_tlv_hFLubY5LvGe2_v6eP09SBCsgvPNw4EV8O/w640-h380/zbzbr.jpg" width="640" /></a></div><br /><p><br /></p></div>Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-82256608657150085192020-02-07T03:16:00.001-08:002020-02-07T03:16:45.201-08:00Racuchy drożdżowe<br />
Bardzo lubimy racuchy. Najlepsze są wyrośnięte, chrupiące i usmażone na złoty kolor. Wystarczyło posypać je cukrem pudrem a "same" znikały z talerza. Jest to świetny pomysł na smaczny i szybki obiad.<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpfooubqf3wf22bzRU0bqff_j-qOaifSWLWb5ttVfQ76Xtuoj_iPOTpuxeqxzsx1iZBCMNLkR1Cp-Q_o2RrjIuKho0B9FY3yIow8SKIncQ51ZI4nqSDd2lpydTca4jl9294a10r2yC9IrC/s1600/84193612_181274322971435_5259758663127531520_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpfooubqf3wf22bzRU0bqff_j-qOaifSWLWb5ttVfQ76Xtuoj_iPOTpuxeqxzsx1iZBCMNLkR1Cp-Q_o2RrjIuKho0B9FY3yIow8SKIncQ51ZI4nqSDd2lpydTca4jl9294a10r2yC9IrC/s400/84193612_181274322971435_5259758663127531520_n.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
- 450 g mąki pszennej<br />
- 30 g świeżych drożdży<br />
- 1,5 łyżki cukru<br />
- 1,5 szklanki letniego mleka<br />
- 1 jajko<br />
- olej do smażenia<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li> Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy pokruszone drożdże, cukier i zalewamy pół szklanki ciepłym mlekiem. Mieszamy wszystkie składniki.</li>
<li>Nakrywamy ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut. </li>
<li>Po tym czasie, kiedy ciasto wyrośnie dodajemy resztę mleka i jajko. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.( czekamy około 45 minut)</li>
<li>Nakładamy ciasto łyżką i smażymy na złoty kolor z obu stron.</li>
<li>Podajemy posypane cukrem pudrem lub owocową konfiturą. </li>
</ol>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6LRQJJKaKRaaUfsWjpUMLp3v6BZRG9ML9nUEHcByIa3wYhwj4FbnEvj9vRE6CKjnm7NdNajpR0wyitKGDYhu3eseMbYk0xzcAX6pzyC18lrLeAv0PwZi2Qm3bGqZYSmQmQ8qQkgWzgsYM/s1600/84958611_356273855255782_7818368688213458944_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6LRQJJKaKRaaUfsWjpUMLp3v6BZRG9ML9nUEHcByIa3wYhwj4FbnEvj9vRE6CKjnm7NdNajpR0wyitKGDYhu3eseMbYk0xzcAX6pzyC18lrLeAv0PwZi2Qm3bGqZYSmQmQ8qQkgWzgsYM/s640/84958611_356273855255782_7818368688213458944_n.jpg" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhxX_eSnWye_TobGNFen4XVOhNdNvraoH5mQdlMR6gTD7V5ZEZBKJJ4GCZqf5dYAnmf-2bLFpKOsiQ-AwjTSSm2KBOmvsGkBlrMgVNZhpU4YyCkJWvGZF-70eQd6mKh7AdR6MxYnpeqfe5/s1600/84294602_511281406191950_8507291608679448576_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhxX_eSnWye_TobGNFen4XVOhNdNvraoH5mQdlMR6gTD7V5ZEZBKJJ4GCZqf5dYAnmf-2bLFpKOsiQ-AwjTSSm2KBOmvsGkBlrMgVNZhpU4YyCkJWvGZF-70eQd6mKh7AdR6MxYnpeqfe5/s640/84294602_511281406191950_8507291608679448576_n.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="background-color: white; font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 16px; letter-spacing: 0.5px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: 16px; letter-spacing: 0.5px;"><br /></span>Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-16979612994540069932020-02-03T03:50:00.000-08:002020-02-03T03:50:51.564-08:00Kruche, maślane ciasteczka.<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Witajcie po dłuższej przerwie. Przepraszamy za naszą nieobecność. U nas zaszły spore zmiany. Nasza rodzinka się powiększyła i teraz mamy "trochę" mniej wolnego czasu. Jednak nie zmienia to faktu, że w kuchni nadal lubimy spędzać czas i tworzyć nowe przepisy. Podczas naszej nieobecności powstało wiele różnych i ciekawych dań. Jednak w związku z większą ilością obowiązków, nie zdążyliśmy się nimi z Wami podzielić. Oczywiście Was za to przepraszamy i pomału nadrabiamy zaległości. </div>
Dziś chcemy Wam przedstawić przepis na bardzo smaczne, kruche i szybkie do przygotowania maślane ciasteczka.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiARMsCMkUFFqmIgps9kSnEh3zOJ-jn-SMTmyof2DxXcc2IdZoE3mWIspopVBlu6U8nQRSwJFwY2By4-jdwwXdSTnFyomZtSV5sPN_rVs6c70D9_F_bvb-BmvWLlqS5GxSSNVdsdtpQM2_c/s1600/84442090_494555921461732_6874451016763310080_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="540" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiARMsCMkUFFqmIgps9kSnEh3zOJ-jn-SMTmyof2DxXcc2IdZoE3mWIspopVBlu6U8nQRSwJFwY2By4-jdwwXdSTnFyomZtSV5sPN_rVs6c70D9_F_bvb-BmvWLlqS5GxSSNVdsdtpQM2_c/s400/84442090_494555921461732_6874451016763310080_n.jpg" width="300" /></a></div>
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
<br />
<span class="quantity">- 260 g</span> mąki pszennej<br />
- <span class="quantity">110 g</span> cukru pudru<br />
- <span class="quantity">130 g</span> masła<span class="quantity"> </span><br />
<span class="quantity">- 2</span> łyżki kakao<span class="quantity"> </span><br />
<span class="quantity">- 1</span> jajko<span class="quantity"> </span><br />
<span class="quantity">- 1</span> łyżeczka proszku do pieczenia<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li>Na solnicę wysypujemy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia i mieszamy składniki.</li>
<li>Następnie dodajemy jajko, cukier puder i kawałki rozdrobnionego masła.</li>
<li>Wszystkie składniki dokładnie ugniatamy tak aby się dobrze połączyły.</li>
<li>Ciasto dzielimy na dwie części. jedną wkładamy do lodówki a do drugiej dodajemy kakao.</li>
<li>Ponownie dokładnie ugniatamy ciasto tak aby miało jednolity kolor.</li>
<li>Wkładamy je do lodówki i schładzamy przez około pół godziny.</li>
<li>piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.</li>
<li>Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.</li>
<li>Na podsypaną mąką stolnicę, ciasto rozwałkowujemy i wykrawamy różne kształty. (w zależności jakie mamy foremki)</li>
<li>Pieczemy przez około 11-13 minut.</li>
<li>Smacznego!</li>
</ol>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjobcQk-n_KR0txm5YPuodqHMNO4jLKbhq76dbH9eQ5YHFGpzAKKRbEM64d5km30AaEi5Bsv_zNHjXp6gWOfAR-6yQUQvUgH8dVwFILmeK6Vmmyc4CIIMWmk_enkfwsZeEo6fVjivtKS5Pn/s1600/83871482_186047322774620_6384818448597254144_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="540" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjobcQk-n_KR0txm5YPuodqHMNO4jLKbhq76dbH9eQ5YHFGpzAKKRbEM64d5km30AaEi5Bsv_zNHjXp6gWOfAR-6yQUQvUgH8dVwFILmeK6Vmmyc4CIIMWmk_enkfwsZeEo6fVjivtKS5Pn/s640/83871482_186047322774620_6384818448597254144_n.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7_1U2UCdhUEtzD7xI7pWyO463J4J9Oec8FnKcwYdBIoJVo0qU8UTXRhD8qd4CuEd4H1iYEdLYuWnNduBnN3AcFu2xErPiaM_Bx3tuFsl_Uo4XfJ59jX-f60J73l3ZQPUoS50JqO2CLg43/s1600/84325567_473972970147362_6722926829713227776_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="620" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7_1U2UCdhUEtzD7xI7pWyO463J4J9Oec8FnKcwYdBIoJVo0qU8UTXRhD8qd4CuEd4H1iYEdLYuWnNduBnN3AcFu2xErPiaM_Bx3tuFsl_Uo4XfJ59jX-f60J73l3ZQPUoS50JqO2CLg43/s640/84325567_473972970147362_6722926829713227776_n.jpg" width="550" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-X1HMGwDTjaFq0OVoxQCNC4u6SkHpWkTcdVkFO_8rAxLlrHQC3dnmEqUCi3FqXeg7_1vPf24dDKLsMk5BrnC5dkEHTrewi3KScZhBoiD0yTufbA-7RyB4adWugMCSh2y3oDqphSLhircF/s1600/83896912_495380244505013_6500015712063455232_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="540" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-X1HMGwDTjaFq0OVoxQCNC4u6SkHpWkTcdVkFO_8rAxLlrHQC3dnmEqUCi3FqXeg7_1vPf24dDKLsMk5BrnC5dkEHTrewi3KScZhBoiD0yTufbA-7RyB4adWugMCSh2y3oDqphSLhircF/s640/83896912_495380244505013_6500015712063455232_n.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW0iH5VdY6-g7E-Xmzf8GFp6HFqSV2iP_2yvUJT-TKAdo-xgskQcQGyLfeDSnnT6jyFUOimab3HI-enSAGWfYfHC2V8n5_A5AZLi4SIWDABsrpD2EZg24BhtVqP68Lv_5cT52lN0ZrIOUH/s1600/83448324_185458235997004_990737475016065024_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="540" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW0iH5VdY6-g7E-Xmzf8GFp6HFqSV2iP_2yvUJT-TKAdo-xgskQcQGyLfeDSnnT6jyFUOimab3HI-enSAGWfYfHC2V8n5_A5AZLi4SIWDABsrpD2EZg24BhtVqP68Lv_5cT52lN0ZrIOUH/s640/83448324_185458235997004_990737475016065024_n.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhJ2LyjYxcuC-LKID_WxegE_9Ni6qM127VGDikmT-HKBflbPmi8iuWjLcCdIJrvYnz9_1-46RGlgpCf0kArTEcAftr598LbCSxKZE5pI9rHO4R22vpwye0UXZ0zZyDRuLVl6gY1QQ8PlZL/s1600/83498900_122667185728477_6016323517459464192_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="540" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhJ2LyjYxcuC-LKID_WxegE_9Ni6qM127VGDikmT-HKBflbPmi8iuWjLcCdIJrvYnz9_1-46RGlgpCf0kArTEcAftr598LbCSxKZE5pI9rHO4R22vpwye0UXZ0zZyDRuLVl6gY1QQ8PlZL/s640/83498900_122667185728477_6016323517459464192_n.jpg" width="480" /></a></div>
<br />Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-34960576698027445612019-03-27T05:09:00.000-07:002019-03-27T05:10:12.168-07:00Zapiekane piersi z kurczaka faszerowane brokułami, papryką i mozzarelą.<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Tradycyjne kotlety są zawsze smaczne. Jednak, kiedy mamy ochotę na coś innego, zaczynamy tworzyć i wymyślać nowe przepisy. Okazało się, że nie byliśmy dość oryginalni ponieważ znaleźliśmy w internecie sporo podobnych przepisów. Wykonanie jest dość proste. Jednak smak tego dania, zależy od bardzo dobrego doprawienia i przygotowania mięsa. Zanim zaczniemy piec, należy piersi z obu stron chwilę przesmażyć aby zamknąć pory i aby pierś była soczysta. </div>
<br />
<br />
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiI-X8-HCuJ9mzgefn_ovwh-cMEiMgTTt0YYczY9MntgUkpQzlSbeEWF4MaxRJJwd_wVNk80x3fUYwyMJIOhYf76epomH6AE160KRzqmaxJpUDum0hEBfKIKIwyFEwNItKIysP_pPYHnzt/s1600/20190327_083710.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiI-X8-HCuJ9mzgefn_ovwh-cMEiMgTTt0YYczY9MntgUkpQzlSbeEWF4MaxRJJwd_wVNk80x3fUYwyMJIOhYf76epomH6AE160KRzqmaxJpUDum0hEBfKIKIwyFEwNItKIysP_pPYHnzt/s400/20190327_083710.jpg" width="400" /></a></div>
- 1 duża pierś z kurczaka <br />
- 1 świeży brokuł<br />
- 1 papryka<br />
- 1 cebula<br />
- 2 ząbki czosnku<br />
- 200g tartej mozzarelli<br />
- 100 g sera żółtego<br />
- pół łyżeczki oregano<br />
- pół łyżeczki czerwonej słodkiej papryki<br />
- płaska łyżeczka ziół prowansalskich<br />
- sól, pieprz<br />
- wykałaczki<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<br />
<ol>
<li><i><b> </b></i>Brokuł myjemy i gotujemy przez około 8 minut.</li>
<li>Na rozgrzaną patelnie wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, chwilę szklimy i dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek.</li>
<li> Następnie dodajemy pokrojoną czerwoną paprykę i kawałki brokułów. Wszystko razem chwilę smażymy. Doprawiamy solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i oregano.</li>
<li>Farsz przekładamy do miski. Dodajemy około 150 g sera mozzarella i 100 g sera żółtego. </li>
<li>Piersi z kurczaka przekrajamy w pół, tworząc kieszonki do których włożymy nasz farsz.</li>
<li>Piersi bardzo dokładnie solimy, pieprzymy i doprawiamy czerwoną papryką. Na zewnątrz jak i w środku.</li>
<li>Następnie faszerujemy piersi wbijając wykałaczki aby warzywa nie wypadły.</li>
<li>Na rozgrzanej patelni podsmażamy piersi z obu stron i przekładamy do naczynia żaroodpornego. </li>
<li>Pieczemy przez około 45 min w temp 185 stopni. 5 minut przed końcem czasu posypujemy resztą sera.</li>
</ol>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYtA5RBycn5bR6VcJiFN-yYL0g0ovR5naMx4tiwPb5A0XAlFRlVvaf_7Ys8P4JcFFDWF2VxaQ4cQzGpGiSE8E7LMsy98ZC1zQtJUaw1tQ88F8S_pfQ9QIeMGuL54tKZC-pq7XPe5WRrzsr/s1600/20190327_083642.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYtA5RBycn5bR6VcJiFN-yYL0g0ovR5naMx4tiwPb5A0XAlFRlVvaf_7Ys8P4JcFFDWF2VxaQ4cQzGpGiSE8E7LMsy98ZC1zQtJUaw1tQ88F8S_pfQ9QIeMGuL54tKZC-pq7XPe5WRrzsr/s640/20190327_083642.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg42QwJRVNf9FtlRAA-ZNnoipeYd6CmNfkTlwXZTZrKJmo6Oa-sqfnQQ49Sgp6L9V_Gp2qhP_ukseGHNg4D2H11z63hHD4WIzIdgWopxgqcCOy4s-GYMcCC04mdXQOwos7mu_YfEw5j-3-I/s1600/20190327_083724.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg42QwJRVNf9FtlRAA-ZNnoipeYd6CmNfkTlwXZTZrKJmo6Oa-sqfnQQ49Sgp6L9V_Gp2qhP_ukseGHNg4D2H11z63hHD4WIzIdgWopxgqcCOy4s-GYMcCC04mdXQOwos7mu_YfEw5j-3-I/s640/20190327_083724.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<ol>
</ol>
<br />
<br />Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-14224390391890257302019-03-26T02:00:00.001-07:002019-03-26T02:00:16.718-07:00Naleśniki szpinakowe<br />
Czy jest ktoś, kto nie lubi naleśników? Uwielbiamy je zajadać na słodko lub na słono. Najlepiej jeszcze smakują z domowej roboty dżemem truskawkowym. Tym razem postanowiliśmy przygotować je w innej wersji. Do ciasta naleśnikowego dodaliśmy świeże liście szpinaku, które nadały im bardzo oryginalnego smaku. Zrobiliśmy dwie wersje naleśników. Pierwsza z mąki pszennej a druga z mąki bezglutenowej (Mix it Shar). Naleśniki podaliśmy z serkiem śmietanowym, sałatą i wędzonym łososiem. Jednym słowem. PYCHA!<br />
<br />
<br />
<b><i>Składniki:</i></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8FWxuzulatnxahpY9zv99K8seNvxweiJX-WK2X0PpIzvWj2NVgRRPINrk-UiRAyBhYcT3_rYNfN8g6YH2pZoZGyq11BohrPMMOo9E3YdZqdttxWPxZu48Kx4CVzfvF4s34CxKzfcSXJVO/s1600/20190322_195504.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8FWxuzulatnxahpY9zv99K8seNvxweiJX-WK2X0PpIzvWj2NVgRRPINrk-UiRAyBhYcT3_rYNfN8g6YH2pZoZGyq11BohrPMMOo9E3YdZqdttxWPxZu48Kx4CVzfvF4s34CxKzfcSXJVO/s400/20190322_195504.jpg" width="400" /></a>- szklanka mąki (pszenna lub bezglutenowa Mix it. Shar)<br />
- szklanka mleka<br />
- pół szklanki wody gazowanej<br />
- 3 jajka<br />
- 250g szpinaku w liściach<br />
- szczypta soli i pieprzu<br />
-olej do smażenia<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b><i>Sposób przygotowania:</i></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<ol>
<li>Do miski wlewamy mleko i wodę. Miksujemy</li>
<li>Następnie dodajemy mąkę i jajka. </li>
<li>Liście szpinaku myjemy i dodajmy do reszty składników. Wszystko razem blendujemy na gładką masę.</li>
<li>Całość doprawiamy solą i pieprzem. Smażymy z obu stron. </li>
</ol>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGiI7cYImUXPRXbh5dw3wnPg1ubS3JR2yHfgZ8hlGj1h05qgMSxfcVIdd3RkjBAEYnx-2IpkPXwI1VbFDqqtHy4jrJOHkMeClmwEY2v9d71wGsHOFPiRwr5wt6eUk36jMgMhnxJsPQJRCd/s1600/20190326_095015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1393" data-original-width="1600" height="556" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGiI7cYImUXPRXbh5dw3wnPg1ubS3JR2yHfgZ8hlGj1h05qgMSxfcVIdd3RkjBAEYnx-2IpkPXwI1VbFDqqtHy4jrJOHkMeClmwEY2v9d71wGsHOFPiRwr5wt6eUk36jMgMhnxJsPQJRCd/s640/20190326_095015.jpg" width="640" /></a></div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-26194663113553517152019-01-24T00:06:00.000-08:002019-01-24T00:06:08.565-08:00Sernik Wiedeński<br />
Ciasta spróbowałam na przyjęciu urodzinowym i się nim zachwyciłam.<br />
Nie przypuszczałam, że smak sernika może mnie jeszcze zaskoczyć. Jestem tym przepisem zachwycona. Sernik jest rewelacyjny. Smak wyjątkowy. Uwielbiam serniki, które są mokre, puszyste i bardzo aromatyczne. Uważam, że jest to najlepszy przepis na ciasto jaki do tej pory jadłam. <br />
Z wielką radością dzielimy się z Wami tym sernikiem.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFYM6CwE06zf_UvlPLHHf5UqPT394rTYXHDyl8DU3as2VloHs5eli8pRmak7kCzUdjUwigUAZQEKsp1JpEBiw8C1zaH_3f7_I2O4JEkwEY9LOowkawUvXPM_LXbx9zEb7qaaujmFY9qU2Q/s1600/50739416_300079787530818_1272246777105350656_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="960" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFYM6CwE06zf_UvlPLHHf5UqPT394rTYXHDyl8DU3as2VloHs5eli8pRmak7kCzUdjUwigUAZQEKsp1JpEBiw8C1zaH_3f7_I2O4JEkwEY9LOowkawUvXPM_LXbx9zEb7qaaujmFY9qU2Q/s400/50739416_300079787530818_1272246777105350656_n.jpg" width="400" /></a></div>
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
- 1 kg twarogu (użyłam z wiaderka)<br />
- 10 sztuk jajek<br />
- 1 duża pełna szklanka cukru<br />
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (użyłam bezglutenowego)<br />
- 2 budynie waniliowe<br />
- 1 kostka masła 250g<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li>Miękkie masło ucieramy z cukrem, stopniowo dodajemy żółtka. Dalej ucieramy.</li>
<li> Po jednej łyżce do masy jajecznej dodajemy twaróg. Ucieramy przez kolejne 5-7 min.</li>
<li>Następnie wsypujemy budynie, proszek do pieczenia.</li>
<li>W oddzielnym naczyniu białka ubijamy na sztywną pianę.</li>
<li>Dodajemy do naszej masy delikatnie mieszając łyżką.</li>
<li>Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.</li>
<li>Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 60 min w tem. 180 st.</li>
<li>Po tym czasie wyłączamy piekarnik i nie wyjmujemy ciasta. Pozostaje w nim jeszcze przez około 15 min.</li>
</ol>
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfXyyIFSSYpfOSmtwlsy7e3fl_9WD5KMGTL2dmugbtS_nnZZ3F735s67ZDwickmTolHayaGQtBWU4jwr8Ykpk3xp7xOHwRQREhOZi5xRRXWd60g1eIyOMzOGllzg1nuDAJkqs0NU726dKn/s1600/50717533_395508867919714_8658348692266287104_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="960" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfXyyIFSSYpfOSmtwlsy7e3fl_9WD5KMGTL2dmugbtS_nnZZ3F735s67ZDwickmTolHayaGQtBWU4jwr8Ykpk3xp7xOHwRQREhOZi5xRRXWd60g1eIyOMzOGllzg1nuDAJkqs0NU726dKn/s640/50717533_395508867919714_8658348692266287104_n.jpg" width="640" /></a> <br />
<br />
<br />
<br />Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-48572993280471147852018-07-23T14:16:00.002-07:002018-07-23T14:17:36.335-07:00Bezglutenowe, ucierane ciasto z borówkami.<br />
<br />
Jest to mój najlepszy a zarazem najłatwiejszy przepis na pyszne ucierane ciasto z borówkami.<br />
Ciasto jest bardzo smaczne. Nie czuć żadnej różnicy w smaku, że do tego wypieku została wykorzystana mąka bezglutenowa. Borówki świeżo zerwane z krzaków nadały wyjątkowy smak. Wszystkim polecamy ten przepis.<br />
<i><b><br /></b></i>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFa7UHPaKGT_SJJUigwBUS84aDDGrzG1od35w5wUzg_jUceVg1QRaYbs_ojloa2H2R2HKdk4uG_w3terPQ79T7HcZz5HVo_pyhcOkKXsIVF4yzrf9x2oe3_2eSGbB7NOPgekER0A1qKBIP/s1600/IMG_20180722_182007_687.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFa7UHPaKGT_SJJUigwBUS84aDDGrzG1od35w5wUzg_jUceVg1QRaYbs_ojloa2H2R2HKdk4uG_w3terPQ79T7HcZz5HVo_pyhcOkKXsIVF4yzrf9x2oe3_2eSGbB7NOPgekER0A1qKBIP/s400/IMG_20180722_182007_687.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
- 3 szklanki mąki bezglutenowej (użyłam Mix Schar) <br />
- 4 jajka<br />
- 3/4 szklanki cukru<br />
- pół szklanki oleju<br />
- 100 ml wody<br />
- cukier wanilinowy<br />
- około 300 g borówek<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania</b></i><br />
<ol>
<li>Borówki myjemy i odstawiamy na sitku do ocieknięcia.</li>
<li>Do miski wbijamy jajka, dodajemy cukier, cukier wanilinowy i mieszamy mikserem na najwyższych obrotach przez około 8 minut. </li>
<li>W oddzielnym naczyniu mieszamy proszek do pieczenia z mąką.</li>
<li>Po tym czasie do masy jajecznej stopniowo dodajemy mąkę, olej i wodę.</li>
<li>Dalej miksujemy na gładka, jednolita masę.</li>
<li>Do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy borówki i przykrywamy ciastem. </li>
<li>Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 45 -50 minut. </li>
</ol>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBg5-eW-l5zFLhIgb-9dhq5je1_Y0yFfo6QG-O3Q0gDmp3cPafpRWj04r2-aiV_Wbj-_0Yxr-ZDJThVTkB8ix6jUI6B75pFwfDsODcro_Gi-d6LGvHGpuWnf1NLlOU4LnW0xWFvvDd8NQn/s1600/IMG_20180723_171443+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBg5-eW-l5zFLhIgb-9dhq5je1_Y0yFfo6QG-O3Q0gDmp3cPafpRWj04r2-aiV_Wbj-_0Yxr-ZDJThVTkB8ix6jUI6B75pFwfDsODcro_Gi-d6LGvHGpuWnf1NLlOU4LnW0xWFvvDd8NQn/s640/IMG_20180723_171443+%25282%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-74589435951206026872018-06-20T04:51:00.002-07:002018-06-20T04:51:45.017-07:00Pieczone bakłażany z pomidorami i mozzarellą<br />
Uwielbiamy to danie. Wykonanie jego jest proste a smak jest rewelacyjny. Najbardziej nam smakuje z malinowymi pomidorami i świeżo zerwaną bazylią. Jest to idealne danie na kolację lub spotkanie ze znajomymi.<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9y6FnBT720f-pPgg86KDWtAhOEu3wno_vMl5my9yje442QZlYqmIhU_SF_rcd68PBGBjBJJ4lhtejiqP7FF3If9t2_T8czQtaTtaL_r_wTWsFKSwAZEmzJuB4VaquC3itoDKU-A2D-o71/s1600/IMG-20180620-WA0006.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9y6FnBT720f-pPgg86KDWtAhOEu3wno_vMl5my9yje442QZlYqmIhU_SF_rcd68PBGBjBJJ4lhtejiqP7FF3If9t2_T8czQtaTtaL_r_wTWsFKSwAZEmzJuB4VaquC3itoDKU-A2D-o71/s400/IMG-20180620-WA0006.jpg" width="400" /></a><i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
- 2 średniej wielkości bakłażany<br />
- 2 - 3 pomidory<br />
- 2 mozzarelle<br />
- świeża bazylia<br />
- sól<br />
- ser długo dojrzewający np. bursztyn <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<ol>
<li>Bakłażany myjemy i kroimy na plastry. (około 1 cm)</li>
<li> Solimy je z obu stron i odkładamy na talerz aby się spociły i straciły swoją gorycz.</li>
<li>Następnie je płuczemy i wycieramy do sucha ręcznikiem papierowym.</li>
<li>Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.</li>
<li> Na bakłażanach układamy pokrojoną mozzarellę, cienko pokrojone plastry pomidora, liść bazylii i posypujemy "starkowanym" serem długo dojrzewającym. </li>
<li>Wsadzamy do piekarnika na 35 minut (190
stopni). </li>
</ol>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipVhURoJk-c8rJfMWK-WcjW0tBMnsSMtbNGitoZ97LZJYljwv7sNJpBLGr6bENQy6SDyhg-DpNolDi23NhdpEJ26lgKRlw9O84i03GvX8AG_McGAsdgQ39IHBiQR33wVrXpx3XzPsECnVQ/s1600/IMG-20180620-WA0003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipVhURoJk-c8rJfMWK-WcjW0tBMnsSMtbNGitoZ97LZJYljwv7sNJpBLGr6bENQy6SDyhg-DpNolDi23NhdpEJ26lgKRlw9O84i03GvX8AG_McGAsdgQ39IHBiQR33wVrXpx3XzPsECnVQ/s640/IMG-20180620-WA0003.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiSkn6Ey7qNhr-NWY7fdSBYoohIuDf4XdRqVCxm6YFzW5hjUziPO0E_nJ5HW1qAgtB3uFco3h4eUFp_wBJKGegUEKV0ZWJvyqLbNtQdZZAB1WYcXSWNZ0a08DOxaaaJZIFIoylw_A9eV47/s1600/IMG-20180620-WA0008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiSkn6Ey7qNhr-NWY7fdSBYoohIuDf4XdRqVCxm6YFzW5hjUziPO0E_nJ5HW1qAgtB3uFco3h4eUFp_wBJKGegUEKV0ZWJvyqLbNtQdZZAB1WYcXSWNZ0a08DOxaaaJZIFIoylw_A9eV47/s640/IMG-20180620-WA0008.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPAoYih9EGW4ymr8lSyN1Se10YY8VwOkwfeBKHnb6sASc9ZX_TBILsCxEChaSzwR372DfxKg9qXDOedPQ1MDxnzKgb5a5pPUsGIgZs_sWj6kQlPgeCO9HrojXzrcxqUL-Kuh_AydSw3AwP/s1600/IMG-20180620-WA0011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPAoYih9EGW4ymr8lSyN1Se10YY8VwOkwfeBKHnb6sASc9ZX_TBILsCxEChaSzwR372DfxKg9qXDOedPQ1MDxnzKgb5a5pPUsGIgZs_sWj6kQlPgeCO9HrojXzrcxqUL-Kuh_AydSw3AwP/s640/IMG-20180620-WA0011.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<ol>
</ol>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-14576494002919775142018-05-19T13:27:00.000-07:002018-05-19T13:31:37.922-07:00Pieczone gołąbki z młodej kapusty<br />
Klasyczne danie musi także znaleźć się na naszym blogu. Z racji, że pojawia się coraz więcej świeżych warzyw i owoców wykorzystaliśmy do naszych gołąbków młodą kapustę. Gołąbki były pieczone pod przykryciem w piekarniku, dzięki temu uzyskały wyrazisty smak. Aromatyczny pomidorowo - ziołowy sos był idealnym dodatkiem do tego dania.<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdbYKor5mIZxJJROErBTf9sDGcvy0rcprbFlz7j5Lkc6sqs873vLLyvpR_Jr_OZnZnmVCAx9ElqoTfI7QLyFxCQ5VRaM5mLN4I6iBFbL0249canVNbEk0EyluQ8Ih_JBsTmszQj5U-KvKy/s1600/IMG_20180519_155519_418.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="960" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdbYKor5mIZxJJROErBTf9sDGcvy0rcprbFlz7j5Lkc6sqs873vLLyvpR_Jr_OZnZnmVCAx9ElqoTfI7QLyFxCQ5VRaM5mLN4I6iBFbL0249canVNbEk0EyluQ8Ih_JBsTmszQj5U-KvKy/s400/IMG_20180519_155519_418.JPG" width="400" /></a><i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
- 1 kg mięsa wołowo - wieprzowego.<br />
- 1 woreczek ryżu parboiled<br />
- średniej wielkości 1 młoda kapusta<br />
- 3 cebule<br />
- przecier pomidorowy<br />
- sól, pieprz<br />
- zioła suszone: łyżeczka oregano i bazylii,<br />
- łyżka miodu<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<br />
<ol><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMBQdhBizw04W_xY0s2ivhXTLkqzR3ie6cyD1UxEgnB9DBJp2ZSj3cwn3rzItUDDzNczxnWCuLjxdyCnPJu7tsAPNiG9dIw5eFDicZrM4toc6niGWblrKOtrw6i1A4xGKpR8RWwajCZcTC/s1600/IMG-20180519-WA0009.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a>
<li>Luźne liście od kapusty odrywamy, myjemy i odkładamy na bok. </li>
<li>Kapustę wkładamy do garnka z wrzącą posoloną wodą na około pół minuty. Następnie odwracamy na kolejne pół minuty tak aby każda część kapusty była sparzona. </li>
<li>Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i szklimy na maśle na złoty kolor. Doprawiamy sola i pieprzem.</li>
<li>Ryż gotujemy przez około 8 minut. </li>
<li>W misce bardzo dokładnie mieszamy: mięso, cebulę, podgotowany ryż i dodajemy odrobinę ciepłej wody. Bardzo dokładnie doprawiamy solą i pieprzem. </li>
<li>Ze sparzonej kapusty odrywamy liście i wycinamy twarde końce.</li>
<li>Następnie wykładamy mięsny farsz na brzeg liści kapusty, zawijamy boki i rolujemy gołąbka.</li>
<li>Na dnie naczynia układamy niesparzone liście i uformowane gołąbki.</li>
<li>Zalewamy je do połowy wodą i pieczemy pod przykryciem przez około 1,5 godziny w temperaturze 185 stopni.</li>
<li>Przecier przelewamy do rondelka, doprawiamy ziołami, miodem i chwilę gotujemy.</li>
<li>Podajemy polewając nasze gołąbki. </li>
</ol>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw__vVKN3WjTwUgp6i6lOUnA4HAItz0kcsznf6DlzbO-_DMHVRNyc1mVH1Y_Fts5OXggNsfTKJK6xWSL-QecVCmXBG74of1PHKagTisbsIQTjMY4ro9UC7yuRjabinmbL9YCjuN1s1jyAL/s1600/IMG-20180519-WA0013.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1377" data-original-width="777" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw__vVKN3WjTwUgp6i6lOUnA4HAItz0kcsznf6DlzbO-_DMHVRNyc1mVH1Y_Fts5OXggNsfTKJK6xWSL-QecVCmXBG74of1PHKagTisbsIQTjMY4ro9UC7yuRjabinmbL9YCjuN1s1jyAL/s640/IMG-20180519-WA0013.JPG" width="360" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-71175293528687397032018-05-17T22:54:00.002-07:002018-05-17T23:04:12.893-07:00Wielki test chlebów bezglutenowych marki Schär. Pan Blanco, Pan Multigrano i Pan Rustico.<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Witamy wszystkich bardzo serdecznie. Dziś na naszym blogu będzie nowość. Coś, czego jeszcze nigdy nie robiliśmy. Będzie to test gotowych do spożycia chlebów bezglutenowych <b>marki Schär.</b> W roli głównej występują: <b>Pan Blanco, Pan Multigrano i Pan Rustico.</b> Do tego zadania przyłożyliśmy się bardzo dokładnie. Chlebki testowaliśmy przez dłuższy czas i na różne sposoby: jako dodatki do dań, jako kanapki, tosty, grzanki. Zdecydowanie możemy powiedzieć, że każdy chlebek jest inny i każdy ma swój niepowtarzalny smak. Kiedyś nie byłam fanką gotowych chlebów. Wynikało to z tego, że tak naprawdę nie trafiłam na chlebek który w 100% mi smakował.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjIx-NknXQxGiEhc2TZXElipxJ26yfF1YxvNIS6dsDF79etEgy5-FUjRxtgmX1PVTapxAjov95HgocPcMc8AaWyXSUME_2Q7-EbUI71DhHdQirst5akuFIg8r5V3mqrAv51GnX-aoKiXwZ/s1600/2018-05-18+07.47.15.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1280" data-original-width="960" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjIx-NknXQxGiEhc2TZXElipxJ26yfF1YxvNIS6dsDF79etEgy5-FUjRxtgmX1PVTapxAjov95HgocPcMc8AaWyXSUME_2Q7-EbUI71DhHdQirst5akuFIg8r5V3mqrAv51GnX-aoKiXwZ/s640/2018-05-18+07.47.15.png" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWkJs1_z-VtFUrU7tC5-9GGTXOUlg8Zi8nhMG4i6F9tfdFIWYjlrU6kWFK7UG6pUmB_A-WBYgZmL0y5obiIn8l-Kz7GjWTcxZ7TE6yOF4tZaZuM2l8giVfge9c7rDg-dCBvvNUyjYWxXsf/s1600/IMG-20180518-WA0004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWkJs1_z-VtFUrU7tC5-9GGTXOUlg8Zi8nhMG4i6F9tfdFIWYjlrU6kWFK7UG6pUmB_A-WBYgZmL0y5obiIn8l-Kz7GjWTcxZ7TE6yOF4tZaZuM2l8giVfge9c7rDg-dCBvvNUyjYWxXsf/s640/IMG-20180518-WA0004.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
Zaczniemy od <b>chleba Pan Rustico</b>. Jest to chlebek ciemniejszy od swoich konkurentów. Dla mnie nawiązuje do pieczywa razowego. Określany jako chleb wiejski. Testowany był jako dodatek do pasty z makreli, z jajek itp. Uważam, że idealnie podkreślał ich smak. W swoim składzie nie posiada laktozy dlatego nadaje się dla osób z jej nietolerancją. Produkowany jest z zaczynu z wody i mąki ryżowej co wyróżnia go wśród innych.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihLe4-blL4TiRZc1Au3qq_4hKwazP0aDwDAGWWnsIauqT8qMQFMU3AejJx1MseztBMOS5Y7e5NwZgfB94wzzZ7ITlL0k-hcZeNSiQUayfZFI2S0SeDCjHdE8AGnR3s-5yGc9vtk_maR1kP/s1600/IMG-20180518-WA0006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihLe4-blL4TiRZc1Au3qq_4hKwazP0aDwDAGWWnsIauqT8qMQFMU3AejJx1MseztBMOS5Y7e5NwZgfB94wzzZ7ITlL0k-hcZeNSiQUayfZFI2S0SeDCjHdE8AGnR3s-5yGc9vtk_maR1kP/s640/IMG-20180518-WA0006.jpg" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b><br />
<b> </b><br />
<b> Pan Blanco</b> jest to klasyczny jasny chleb. Jednak dla mnie trochę suchy dlatego najlepiej sprawdził się podawany na ciepło. Gorące tosty z domowej roboty dżemem truskawkowym smakowały znakomicie. Wykorzystałam go także do przyrządzenia smacznych sandwichów a także grzanek. W swoim składzie nie posiada: mleka, jajek, laktozy i konserwantów.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOAwUUqrKbY9O6J4u24mK-j1iU5iLTSUXGZzgaMohmxTNsiCJDoYaUIuI1xK4uKmxIVyKZkz1pDgwrW_iV9b0BsApvoGMgWfE_8fYH4XEUhOy1gGSrOuYuNHTac1C6n7C7khYp7-dyAhYD/s1600/IMG-20180518-WA0008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOAwUUqrKbY9O6J4u24mK-j1iU5iLTSUXGZzgaMohmxTNsiCJDoYaUIuI1xK4uKmxIVyKZkz1pDgwrW_iV9b0BsApvoGMgWfE_8fYH4XEUhOy1gGSrOuYuNHTac1C6n7C7khYp7-dyAhYD/s640/IMG-20180518-WA0008.jpg" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
Teraz pora na mojego faworyta a jest nim chleb <b>Pan Multigrano</b>. Chlebek jest miękki, smaczny, idealnie pasujący na poranne śniadanie. Wyróżnia się wśród innych obecnością nasion słonecznika, ziaren prosa a także siemienia lnianego. Wspaniale smakuje podawany na ciepło jak i klasycznie. Bardzo lubię ziarna i nasiona w chlebie, więc ten jest jak dla mnie idealny. Nie posiada: mleka, jajek, laktozy i co najważniejsze konserwantów. Uważam, że ten chleb jest najsmaczniejszy pośród trzech testowanych chlebów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD2oZZbR_up-2LqZ-yPLVF91fGmuzsv0x9Q7dko1x1WftC69CgOzcFbAwydKSHnSBw5Hi7Q2o2hb1E0Xm213LH1fgVOsYb164Wm9TWQUuMmJ2rHzBCOdzzE0TbzZTYTB06LTcXEMuU__hQ/s1600/IMG-20180518-WA0001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD2oZZbR_up-2LqZ-yPLVF91fGmuzsv0x9Q7dko1x1WftC69CgOzcFbAwydKSHnSBw5Hi7Q2o2hb1E0Xm213LH1fgVOsYb164Wm9TWQUuMmJ2rHzBCOdzzE0TbzZTYTB06LTcXEMuU__hQ/s640/IMG-20180518-WA0001.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Podsumowując kiedy nie mamy czasu na upieczenie własnego chleba bezglutenowego warto sięgnąć po sprawdzone i smaczne chleby. Każdy z testowanych chlebów <b>marki Schär </b> jest inny i wyjątkowy, dlatego gorąco Was zapraszamy do ich spróbowania i znalezienia swojego faworyta.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihBY_eN-GjaZ2ZCLv1zDLqMSoysJibjgGgnEQcwMDvFGW3oVM06Qpb5BmgSk9yQED6-byTCmrGWtdvKkZoKvPp-odtanZ9X9eGyaIVIEcooQHEublA1YdpaJxj1rmfOIKEL6CZkpWJ6z_b/s1600/IMG-20180518-WA0005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihBY_eN-GjaZ2ZCLv1zDLqMSoysJibjgGgnEQcwMDvFGW3oVM06Qpb5BmgSk9yQED6-byTCmrGWtdvKkZoKvPp-odtanZ9X9eGyaIVIEcooQHEublA1YdpaJxj1rmfOIKEL6CZkpWJ6z_b/s640/IMG-20180518-WA0005.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_gMrfibepllOQsSFWwh0KCsojNWIYuGEo_-gNPM4x4JPX6qp5f4HNOL2CzjSVHbSmmDSB-bN_hDtj3keqe96OdXeKnjpHoZ3HLOdbf-6hrsakA5KSWKDaNJPPOfc7ePhaDpmY8qvXOwUT/s1600/IMG-20180518-WA0007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_gMrfibepllOQsSFWwh0KCsojNWIYuGEo_-gNPM4x4JPX6qp5f4HNOL2CzjSVHbSmmDSB-bN_hDtj3keqe96OdXeKnjpHoZ3HLOdbf-6hrsakA5KSWKDaNJPPOfc7ePhaDpmY8qvXOwUT/s640/IMG-20180518-WA0007.jpg" width="640" /></a></div>
</div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-52280929630645348772017-07-19T13:58:00.002-07:002017-07-19T20:55:01.302-07:00Klasyczna fasolka po bretońsku<br />
Bardzo klasyczne danie. Czasami przychodzą takie dni, że ma się ochotę na tradycyjną potrawę. Tym razem zagościła na naszym stole fasolka po bretońsku. <br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiObHMDa0qms_Fyk4KRDKM2DgClrgsSQLlqS0jUmmgXD-_iwIIJf_VZLqiJYaIWIJvufU7v_NLNURIhM_mGmW7xs_NIsiOE1AleeZzGJilT7zquokDjdGets4YPTOmQE19eODojGjQw4o3h/s1600/20170719_221404.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiObHMDa0qms_Fyk4KRDKM2DgClrgsSQLlqS0jUmmgXD-_iwIIJf_VZLqiJYaIWIJvufU7v_NLNURIhM_mGmW7xs_NIsiOE1AleeZzGJilT7zquokDjdGets4YPTOmQE19eODojGjQw4o3h/s400/20170719_221404.JPG" width="300" /></a><i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
- 500g fasolki "Piękny Jaś"<br />
- 300g boczku wędzonego<br />
- 350g kiełbasy<br />
- 1 duża czerwona cebula<br />
- 800 ml przecieru pomidorowego<br />
- 3 ząbki czosnku<br />
- liść laurowy<br />
- 4 ziela angielskie<br />
- sól, pieprz<br />
- 2 łyżki suszonego majeranku<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li>Fasolę zalewamy zimna wodą (cała ma być pod wodą) i odstawiamy na noc. </li>
<li>Następnego dnia wylewamy wodę i wlewamy nową.</li>
<li>Gotujemy pod przykryciem przez 15 minut. Po tym czasie ponownie wylewamy wodę i zalewamy 1 litrem zimnej wody.</li>
<li>Dodajemy ziele angielskie, liść laurowy i gotujemy do miękkości przez około 1,5 godziny. </li>
<li>Boczek topimy. Na powstałym tłuszczu podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek a następnie pokrojoną w kostkę kiełbasę. </li>
<li>Dodajemy wszystkie składniki do garnka z fasolą, zalewamy przecierem pomidorowym i gotujemy przez kolejne 20 minut. </li>
<li>Doprawiamy majerankiem i pieprzem. Uważajmy na sól gdyż boczek wędzony sam w sobie jest słony. </li>
</ol>
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Acfrs-bQcJJTNGjyt9LL8ucv0eTugVm3yeiySXwzxmAgJgU_13WZ6_N7PflVRIcKOiOhZyd_2djX35srlnR4MFKdAwQJ0drc0Y0zlnkbsA0jax0_jn12qkHb1zMvddmpZu2lu4peAKT0/s1600/20170719_220914.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1186" data-original-width="1600" height="474" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Acfrs-bQcJJTNGjyt9LL8ucv0eTugVm3yeiySXwzxmAgJgU_13WZ6_N7PflVRIcKOiOhZyd_2djX35srlnR4MFKdAwQJ0drc0Y0zlnkbsA0jax0_jn12qkHb1zMvddmpZu2lu4peAKT0/s640/20170719_220914.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-76361100489175824052017-07-14T04:21:00.000-07:002017-07-14T07:45:08.716-07:00Prosty sernik z musem truskawkowym<br />
Jeśli chcemy mieć pewność, że sernik nam się uda to trafiliście na bardzo dobry przepis. Jest on prosty, szybki i wyjątkowy. Sernik jest niezwykle smaczny. Truskaweczki z działki były idealnym dodatkiem do tego sernika. Ciasto mogą spokojnie jeść osoby na diecie bezglutenowej. Gorąco polecamy.<br />
<br />
<br />
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkW0StZlfrFcTpf0GuQ8ntorRNndkDBMoQ9DACQZE6gClHiElvo3eNoET5MonlF89pIDkbNXWbXU7xkC_eNs_FtivKJOL6C4whyumcrUsunhZCai6Ql_SJwcNXKq4N95rgl2-jeZcWlGLR/s1600/20170702_165607.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="1600" height="280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkW0StZlfrFcTpf0GuQ8ntorRNndkDBMoQ9DACQZE6gClHiElvo3eNoET5MonlF89pIDkbNXWbXU7xkC_eNs_FtivKJOL6C4whyumcrUsunhZCai6Ql_SJwcNXKq4N95rgl2-jeZcWlGLR/s400/20170702_165607.JPG" width="400" /></a>- 500g masy twarogowej z wiaderka<br />
- 500g serka homogenizowanego<br />
- 6 jajek<br />
- 1 szklanka cukru pudru<br />
- 1 budyń wanilinowy<br />
- 1/2 kostki masła<br />
<br />
<i><b>Mus:</b></i><br />
- 3 galaretki truskawkowe<br />
- 500g truskawek<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li>Wszystkie składniki na ciasto dokładnie miksujemy. </li>
<li>Przelewamy do mniejszej prostokątnej blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. </li>
<li>Pieczemy przez 60 minut w 180 stopniach.</li>
<li>Po tym czasie ciasto wyjmujemy i odstawiamy do całkowitego przestudzenia. </li>
<li>Mus: Truskawki, myjemy, szypułkujemy i miksujemy na jednolity mus. </li>
<li>Galaretki mieszamy w 500 ml gorącej wody. </li>
<li>Następnie dodajemy zmiksowany mus i dokładnie mieszamy.</li>
<li>Odstawiamy w chłodne miejsce. </li>
<li>W momencie kiedy mus zaczyna tężeć wykładamy na sernik i wstawiamy do lodówki. </li>
</ol>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1LsXKEiScUrJ4qpBkm3-fp4Jspe-GFOtffG2d5S_jkUMZpEZ87o9e_hG2oBMxfjg-CB11obNvaXRxzLQgm1F3Qhvy68rhMBzi23I6CYOiEo-IS2lvO8pw8HDxaMpF_tjV6DGtNuD0GaJi/s1600/20170702_165550.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1279" data-original-width="1600" height="510" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1LsXKEiScUrJ4qpBkm3-fp4Jspe-GFOtffG2d5S_jkUMZpEZ87o9e_hG2oBMxfjg-CB11obNvaXRxzLQgm1F3Qhvy68rhMBzi23I6CYOiEo-IS2lvO8pw8HDxaMpF_tjV6DGtNuD0GaJi/s640/20170702_165550.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2Xga2tumorXbC7zMkpowytNO8xF46N6FlmTaYCri38-vG2jnhj4ZrQFejgub6xYOpSuB5s2te_8JoQ3u7zFk__5jCfpFEEsrTq8zFePneNb3ryKzZIoGbv6P5ShpnEeejWJDqAICibKE3/s1600/20170702_165430.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1072" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2Xga2tumorXbC7zMkpowytNO8xF46N6FlmTaYCri38-vG2jnhj4ZrQFejgub6xYOpSuB5s2te_8JoQ3u7zFk__5jCfpFEEsrTq8zFePneNb3ryKzZIoGbv6P5ShpnEeejWJDqAICibKE3/s640/20170702_165430.JPG" width="640" /></a></div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-15045314277119301492017-05-21T13:15:00.000-07:002017-05-21T23:13:49.060-07:00Przepyszne bezglutenowe ciasto z rabarbarem<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rabarbar prosto z działeczki. Świeżo zerwany i dodany do ciasta sprawił, że smakowało ono wyśmienicie. Rabarbar trochę nie jest przez nas doceniany a jest przecież bogaty w sód, potas, magnez, żelazo, fosfor i witaminę C. Należy go cenić za nisko kaloryczność, ponieważ 100g to tylko 20 kcal. Osoby chorujące na nerki i reumatyzm powinny na niego uważać, gdyż jest źródłem szkodliwego kwasu szczawiowego. </div>
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że taka ilość w cieście nikomu nie zaszkodzi a tylko może spowodować, pojawienie się uśmiechu na twarzy.<br />
Ciasto można także wykonać tradycyjnie. Zamiast mąki bezglutenowej dodajemy mąkę pszenną. </div>
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUs0-lTwnL4ooQhth0jcNr2H9fISiVNnRywV_koU60iiGIs1QmCSd38mPAf6bF-5xp_VlV-06US6JPNflOwm3XVBNyPoohoFGDC8vbQotVonSk07fgvmpTWwrds9IlLMeddV2tpi8QuWww/s1600/20170521_123433.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="347" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUs0-lTwnL4ooQhth0jcNr2H9fISiVNnRywV_koU60iiGIs1QmCSd38mPAf6bF-5xp_VlV-06US6JPNflOwm3XVBNyPoohoFGDC8vbQotVonSk07fgvmpTWwrds9IlLMeddV2tpi8QuWww/s400/20170521_123433.JPG" width="400" /></a><i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
- 500g mąki bezglutenowej<br />
( użyłam Schar Mix It) <span style="font-size: x-small;"> </span><br />
- 1 szklanka cukru<br />
- 1 opakowanie cukru wanilinowego<br />
- 16 łyżek oleju<br />
- 4 jajka<br />
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)<br />
- 5- 6 łodyg rabarbaru <br />
- 100 ml wody <br />
- cukier puder do posypania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b><i>Sposób przygotowania: </i></b><br />
<br />
<ol>
<li>Rabarbar myjemy, obieramy i kroimy na małe kawałki. Zasypujemy około 1/2 szklanki cukru i dokładnie mieszamy. </li>
<li>Do miski wbijamy jajka, dodajemy cukier, cukier wanilinowy i mieszamy mikserem na najwyższych obrotach przez około 8 minut.</li>
<li>W oddzielnym naczyniu mieszamy proszek do pieczenia z mąką.</li>
<li>Po tym czasie do masy jajecznej stopniowo dodajemy mąkę, olej i wodę.</li>
<li>Dalej miksujemy na gładka, jednolita masę.</li>
<li>Do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy ciasto. </li>
<li>Wyrównujemy i na wierzch układamy rabarbar.</li>
<li>Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 45 -50 minut. </li>
</ol>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9KcE7ek5-2vNPSw1s6ZCOQZR9phbTp3uaBbzPJdMWSVRqM6RD2mt5ABJyGOn8kCAf0-2JsZFK1SMyUZ1JPj5JBEQyMBw2gxnDIkNXUAcpLYWXmq9RujahkxbAwooBROngocuRuWyctrvX/s1600/20170521_123502.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9KcE7ek5-2vNPSw1s6ZCOQZR9phbTp3uaBbzPJdMWSVRqM6RD2mt5ABJyGOn8kCAf0-2JsZFK1SMyUZ1JPj5JBEQyMBw2gxnDIkNXUAcpLYWXmq9RujahkxbAwooBROngocuRuWyctrvX/s640/20170521_123502.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-13582779453674522892017-05-18T13:30:00.000-07:002017-05-18T14:01:24.013-07:00Chrupiąca, pieczona ryba z frytkami z cukini<br />
<div style="text-align: justify;">
Pyszne, bardzo szybkie danie. Jesteśmy zachwyceni tym pomysłem na obiad. Kiedy nie mamy za dużo czasu na gotowanie, ten przepis sprawdza się w 100%. Rybka smakowała wyśmienicie. Danie w całości przygotowane przez męża. Uwielbiam jak gotuje:-)</div>
<br />
<br />
<b><i>Składniki:</i></b><br />
<span id="goog_1700954694"></span><span id="goog_1700954695"></span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq1iDZEKrT1nF8zM7AouKmreESOBpCsan-B2KCiXp9c7MxnQiBywXWtjoEHQLQJWha7o3JkIhX-GNIJllR7WW4yqc-804ohyphenhyphenu4IWfkRJdl4Jk7bpHu8Bhcb_dZlL6T4FKw5WKkxC1IDhJa/s1600/20170507_155339.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="248" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq1iDZEKrT1nF8zM7AouKmreESOBpCsan-B2KCiXp9c7MxnQiBywXWtjoEHQLQJWha7o3JkIhX-GNIJllR7WW4yqc-804ohyphenhyphenu4IWfkRJdl4Jk7bpHu8Bhcb_dZlL6T4FKw5WKkxC1IDhJa/s400/20170507_155339.JPG" width="400" /></a>- 450g filetów z sandacza<br />
- 2 cukinie<br />
- 3/4 szklanki bułki tartej (użyliśmy bezglutenowej)<br />
- ser długo dojrzewający (użyliśmy Grana Padano - lidl)<br />
- 2 ząbki czosnku<br />
- oliwa z oliwek<br />
- suszone zioła: tymianek, zioła prowansalskie<br />
<br />
<i><b></b></i><br />
<i><b><br /></b></i>
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li>Czosnek obieramy, przeciskamy przez praskę i mieszamy z około 4 łyżkami oliwy z oliwek i suszonymi ziołami.</li>
<li>Filety nacieramy czosnkiem, posypujemy odrobiną tymianku.</li>
<li> Bułkę tartą mieszamy z starkowanym na małych oczkach serem.</li>
<li>Rybę z dwóch stron obtaczamy w bułce wymieszanej z serem.</li>
<li>Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. </li>
<li>Cukinię myjemy i kroimy na cienkie paski grubości około 1,5 cm.</li>
<li>Obtaczamy w bułce wymieszanej z serem i układamy na blaszce,</li>
<li>Pieczemy przez około 20 minut w temperaturze 200 stopni.</li>
</ol>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-28709035515367312442017-02-16T11:57:00.000-08:002017-02-16T11:57:04.654-08:00Faworki bezglutenowe<br />
Na zbliżający się tłusty czwartek nie ma nic lepszego jak kruche, bardzo smaczne faworki. Nie ukrywamy, że bardzo je lubimy. Jest to wersja z mąką bezglutenową. Przekonałam się i bardzo często korzystam z uniwersalnej mąki firmy Schar. Jaka nazwa się u Was przyjęła: chrusty czy faworki? Zapraszamy.<br />
<br />
<br />
<i><b><br /></b></i>
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghxz4En7SLleihatA65gyayoVew-EtHjZwYeWZ8UgCZkG2LHjTMgLYOmVSdY9WiT4UGwN_JGgtGQOAoB9evCRB6Cr8uX7g2Z233D7XmJtC-IOQGGTezUbIntuw9xuENyg8brhMRzfhBdgc/s1600/300_6189.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghxz4En7SLleihatA65gyayoVew-EtHjZwYeWZ8UgCZkG2LHjTMgLYOmVSdY9WiT4UGwN_JGgtGQOAoB9evCRB6Cr8uX7g2Z233D7XmJtC-IOQGGTezUbIntuw9xuENyg8brhMRzfhBdgc/s400/300_6189.JPG" width="400" /></a> - około 2 pełne szklanki mąki<br />
- 30g masła<br />
- 3 żółtka<br />
- szczypta soli<br />
- 220 ml gęstej śmietany 18%<br />
- 2 łyżeczki octu jabłkowego<br />
- cukier puder do posypania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li>Mąkę przesiewamy na stolnicę. Dodajemy masło, żółtka sól, ocet i śmietanę.</li>
<li>Wszystko dokładnie zagniatamy tworząc jednolitą masę. Jeśli ciasto za bardzo jest klejące należy dosypać mąki. Jeśli za twarde to dodajemy śmietany. </li>
<li>Ciasto rozwałkujemy na cienkie placki. Wycinamy pasy, które kroimy na mniejsze kawałki. </li>
<li>Po środku robimy nacięcie. Jeden brzeg ciasta przekładamy przez środek nacięcia.</li>
<li>Faworki smażymy z obu stron na złoty kolor. Usmażone faworki odsączamy na papierowym ręczniku. </li>
<li>Kiedy faworki przestygną posypujemy je cukrem pudrem.</li>
</ol>
<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhph3Ois7wwnOScGZFAsigcvbdyzwLgYT5jB19eidSAph6bw9Zl_RX6cWxRJ3R1HufkJq-s34giE56tqQSSGXTcMA66fCJ02ySzccL6Pzgyv3SUWmN7agOItHJ-peXixv-kWhp4q85Ag7HB/s1600/300_6195.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhph3Ois7wwnOScGZFAsigcvbdyzwLgYT5jB19eidSAph6bw9Zl_RX6cWxRJ3R1HufkJq-s34giE56tqQSSGXTcMA66fCJ02ySzccL6Pzgyv3SUWmN7agOItHJ-peXixv-kWhp4q85Ag7HB/s640/300_6195.JPG" width="424" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim-i6kZDlOg1wVw4Gh8Ljs4FcdGrNzAqPqQdDi9Q3nZEFa4Qif4j-f8RU2iw67Bi76g6VqwwRxxbHQckaFaZaBLKtW8DyP5gntENgn6Ety-Pl3N6TTS4wcbtC1TLg1pQQNhyqlhvDy64jF/s1600/300_6192.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim-i6kZDlOg1wVw4Gh8Ljs4FcdGrNzAqPqQdDi9Q3nZEFa4Qif4j-f8RU2iw67Bi76g6VqwwRxxbHQckaFaZaBLKtW8DyP5gntENgn6Ety-Pl3N6TTS4wcbtC1TLg1pQQNhyqlhvDy64jF/s640/300_6192.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<ol>
</ol>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-15061485380608911972017-02-15T12:59:00.000-08:002017-05-21T23:12:09.230-07:00Bezglutenowe pierogi z kapustą i pieczarkami<br />
Nie ukrywam, że to nie było łatwe zadanie. Musiałam opracować specjalną technikę klejenia, dokładnie pilnowałam aby ręce zawsze były posypane mąką a także dokładałam wszelkich starań aby ciasto miało idealną grubość.<br />
Trening czyni mistrza i każdy kolejny pieróg był coraz ładniejszy i lepiej sklejony. Przygotowanie pierogów z mąki bezglutenowej uważam za udane i gorąco polecamy przepis. <br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHZvYDbjsc5bRXFNbpgL8_3lSgkKhpIIuqNhrhtaHkmbgBSjkmtLqRm7DFErwaWa2MJep4PLxJbv5K8RxPm4t8NnNAVUEYG0fCfVOetFoCcIujtmJ3QxdXoISt33jvgUES5V8pfoGb_OOq/s1600/20161224_205702.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHZvYDbjsc5bRXFNbpgL8_3lSgkKhpIIuqNhrhtaHkmbgBSjkmtLqRm7DFErwaWa2MJep4PLxJbv5K8RxPm4t8NnNAVUEYG0fCfVOetFoCcIujtmJ3QxdXoISt33jvgUES5V8pfoGb_OOq/s400/20161224_205702.JPG" width="300" /></a><i><b>Składniki:</b></i><br />
<i><b><br /></b></i>
<i><b>Ciasto</b></i><br />
- 300g bezglutenowej mąki. Użyłam mix Schaer<br />
- 3 jajka <br />
- 45 ml gorącej wody<br />
- 2 łyżki oliwy<br />
- szczypta soli <br />
<br />
<br />
<i><b>Farsz</b></i><br />
- 50 dag kapusty kiszonej<br />
- olej<br />
- 500g pieczarek <br />
- cebula<br />
- sól, pieprz, liść laurowy, tymianek<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<i><b>Farsz </b></i><br />
<ol>
<li>Kapustę kroimy na mniejsze kawałki. Przekładamy do garnka, dolewamy niewielką ilość wody ( pół szklanki) i dusimy przez około pół godziny.</li>
<li>Pieczarki myjemy, kroimy i smażmy na maśle. </li>
<li>Cebulę obieramy, kroimy w kostkę i szklimy na złoty kolor. Dodajemy pieczarki i odsączoną kapustę. Całość smażymy przez około pół godziny. Doprawiamy solą, pieprzem i odrobiną cukru według uznania. </li>
<li>Odstawiamy do wystygnięcia. </li>
</ol>
<b>Ciasto</b><br />
<ol>
<li> Mąkę wysypujemy na stolnicę, dodajemy sól, jajka i wodę i zagniatamy ciasto. </li>
<li>Jeśli zbyt mocno się klei dodajemy odrobinę mąki. </li>
<li>W garnku zagotowujemy wodę z odrobiną soli i oleju. </li>
<li>Stolnicę posypujemy mąką bezglutenową. Ciasto rozwałkowujemy i szklanką wycinamy krążki na które nakładamy przestudzony farsz. Brzegi dokładnie sklejamy.</li>
<li>Gotowe pierogi wrzucamy do gotującej się wody i wyjmujemy je w momencie kiedy zaczynają wypływać na wierzch. </li>
</ol>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-14244341971945387442017-01-31T07:37:00.000-08:002017-01-31T07:37:47.777-08:00Rolada czekoladowa z mąki ryżowej<br />
Moja pierwsza rolada. Nie jest idealna i pod względem wyglądu pozostawia wiele do życzenia ale wszystko wynagradza jej wyjątkowy czekoladowy smak. Bardzo nam i naszej rodzinie przypadła do gustu.<br />
<br />
<br />
<i><b>Składniki:</b></i><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5sqzLljEPUTyT6jmsvBd_99-Qc0XbT7DSVN_BNwYtKs2pcc1LPemsnt7_0SpYDjwR2F21DWDio-GI-AyL3Hn0qg6vc1ESrXPMRgNzSnApHHtVl6Oa6Qxz4fNUL4hXYlCAqFqy16Bwld_J/s1600/300_6168.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5sqzLljEPUTyT6jmsvBd_99-Qc0XbT7DSVN_BNwYtKs2pcc1LPemsnt7_0SpYDjwR2F21DWDio-GI-AyL3Hn0qg6vc1ESrXPMRgNzSnApHHtVl6Oa6Qxz4fNUL4hXYlCAqFqy16Bwld_J/s400/300_6168.JPG" width="265" /></a><br />
<b>Czekoladowa rolada</b><br />
- 4 duże jajka<br />
- 3/4 szklanki cukru pudru<br />
- 1/3 szklanki niesłodzonego kakao<br />
- 2 duże czubate łyżki mąki ryżowej<br />
- 2 duże łyżki startej gorzkiej czekolady<br />
- 1/4 miękkiego masła<br />
- aromat do ciasta waniliowy<br />
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia<br />
<br />
<b>Krem</b><br />
<br />
- 100g miękkiego masła<br />
<div style="margin-bottom: 0cm;">
- 250g mascarpone</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
- 100ggorzkiej czekolady</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
- 2-3 łyżki ciemnego kakao do wypieków</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
- 2 łyżki cukru pudru </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<b>Krem</b><br />
<ol>
<li>Czekoladę siekamy i roztapiamy w kąpieli wodnej a następnie studzimy.</li>
<li>Mascarpone i miękkie masło dokładnie miksujemy.</li>
<li>Dodajemy czekoladę, kakao – miksujemy wszystko razem do momentu aż składniki dobrze się połączą</li>
<li>Dodajemy cukier do smaku i jeszcze raz miksujemy.</li>
</ol>
<br />
<b>Ciasto </b><br />
<ol>
<li><i><b> </b></i>Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Przygotowujemy blaszkę ( 33 na 23 cm), wykładamy na nią papier do pieczenia i delikatnie natłuszczamy papier.</li>
<li>Jajka ubijmy mikserem, dodajemy cukier i olejek, dalej miksujemy na gładką masę.</li>
<li>Mąkę łączymy z kakao i proszkiem do pieczenia i stopniowo dodajemy do masy jajecznej. </li>
<li>Masło roztapiamy i przestudzone powoli dolewamy do reszty składników. </li>
<li>Ciasto przekładamy do blaszki, wyrównujemy i pieczemy przez około 20 -25 minut.</li>
<li>Po tym czasie wyjmujemy je z piekarnika i na 5 minut pozostawiamy w blaszce. </li>
<li>Czytą kuchenną ścierkę posypujemy cukrem pudrem i zawijamy ciasto w rulon. Odstawiamy do wystygnięcia. </li>
<li>Przekładamy ciasto kremem, zawijamy i wstawiamy na 3 godziny do lodówki. </li>
</ol>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwi-4XOkIpvka3TMv4MF-6cykGG2Kh08Wfg8KS6VI6tM4zAusPxtajS-ged3No8LdCOTonbe_5gYP6vFmYqFRp3OCpsdk800eQ3PNKRIvMW08ywexlfCqc7tihERSJohilUXIweybC5trz/s1600/300_6171.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwi-4XOkIpvka3TMv4MF-6cykGG2Kh08Wfg8KS6VI6tM4zAusPxtajS-ged3No8LdCOTonbe_5gYP6vFmYqFRp3OCpsdk800eQ3PNKRIvMW08ywexlfCqc7tihERSJohilUXIweybC5trz/s640/300_6171.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJsqwjeTDAjEp22aCfPjyRhAYu8TIbjgOwilDNESx6zI3g2HPeeJ7AlfMia2dcWc-QpZUliBUe9-tshggNYa9DZMvLMvM16qFhGK7rN3VjOKlpmZdl4jU_Sgs4ZGzzHqVEba_FAJ3TvHCC/s1600/300_6172.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJsqwjeTDAjEp22aCfPjyRhAYu8TIbjgOwilDNESx6zI3g2HPeeJ7AlfMia2dcWc-QpZUliBUe9-tshggNYa9DZMvLMvM16qFhGK7rN3VjOKlpmZdl4jU_Sgs4ZGzzHqVEba_FAJ3TvHCC/s640/300_6172.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<ol>
</ol>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-23329077126381565832017-01-30T13:42:00.004-08:002017-02-15T13:04:08.873-08:00Sałatka z kurczakiem i ananasem. Najlepszy przepis!<br />
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Trochę klasyki. Jest to przepis na sałatkę, która zawsze się udaje i każdemu smakuje. Jeśli macie problem z doprawianiem sałatki to jest to przepis idealny dla Was. Nie trzeba jej solić i pieprzyć ani specjalnie doprawiać. Cały sekret tkwi w połączeniu składników i majonezie. Każdy majonez jest inny. Jedne są bardzo łagodne, inne ostre. Wyjątkowy smak sałatki jest dzięki majonezowi kętrzyńskiemu. Kiedy chcę mieć pewność, że sałatka się uda sięgam po tę firmę. Sałatkę możemy zawsze trochę modyfikować. Jeśli chcemy osiągnąć trochę słodszy smak dodajemy więcej ananasa, jeśli bardziej ostry pora itp. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBBggOacNWtDW-H8d0OvcbwHNqb_RNY4Ih-mMmC-BH3jHWV8me8i9U57GVBg0KANeHSHRKgqhzL3iUohOHnUK6myEeL4zSzxcKzbWkJ703bdLHT65R-lu56cGrgf6tHprao4_x1UW8cHvq/s1600/300_6180.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBBggOacNWtDW-H8d0OvcbwHNqb_RNY4Ih-mMmC-BH3jHWV8me8i9U57GVBg0KANeHSHRKgqhzL3iUohOHnUK6myEeL4zSzxcKzbWkJ703bdLHT65R-lu56cGrgf6tHprao4_x1UW8cHvq/s400/300_6180.JPG" width="265" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>Składniki:</i></b><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- jedna pierś z kurczaka</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 por</div>
<div style="text-align: justify;">
- puszka kukurydzy</div>
<div style="text-align: justify;">
- puszka ananasa</div>
<div style="text-align: justify;">
- 25 -30 dag sera żółtego (morski, rycki lub gouda)</div>
<div style="text-align: justify;">
- majonez kętrzyński</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<ol>
<li> Pierś z kurczaka myjemy i gotujemy przez około 30 minut.</li>
<li>Po tym czasie odstawiamy do wystygnięcia.</li>
<li>Por kroimy na wąskie małe paseczki.</li>
<li>Ser tarkuję na dużych oczkach. (jest szybciej niż krojenie w kosteczkę:)</li>
<li>Ananasa i pierś z kurczaka kroję w kostkę.</li>
<li>Do miski wrzucam odsączoną kukurydzę i resztę składników.</li>
<li>Mieszam z około 4 - 5 łyżkami majonezu i....gotowe. </li>
</ol>
Smacznego!<br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuaVC4D_5emYeVjgoDiR5fp2asZOTjwxPA7gfkhRMDel-xojL6hoQQBihkmnVchfzCr9ohs0cSC11BOqTQ1M4bG7x5nKBDiaazeHyWb-1XxqZb7zq9eSRYoJtj25YoNnFdZwTHbNbICJtg/s1600/300_6185.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuaVC4D_5emYeVjgoDiR5fp2asZOTjwxPA7gfkhRMDel-xojL6hoQQBihkmnVchfzCr9ohs0cSC11BOqTQ1M4bG7x5nKBDiaazeHyWb-1XxqZb7zq9eSRYoJtj25YoNnFdZwTHbNbICJtg/s640/300_6185.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-16649250513599500792016-12-30T16:29:00.000-08:002017-01-02T14:03:52.870-08:00Makowiec z masą kajmakową<br />
<div style="text-align: justify;">
Makowiec od zawsze kojarzył nam się ze świętami. Najlepszy to ten w którym zawsze było dużo maku. To moje pierwsze święta bez glutenu. Wiedziałam, że nie będę mogła jeść niektórych potraw. Nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu. Jednak nie wyobrażałam sobie, że nie mogłabym skosztować pysznego, miękkiego i aromatycznego makowca. Wzięłam sprawy w swoje ręce. Poszukując inspiracji w internecie, prowadząc rozmowy z moją mamą, stworzyłam swój własny przepis na smaczne świąteczne ciasto. Nie ukrywam, że byłam bardzo dumna z siebie jak po wyjęciu z piekarnika okazało się, że makowiec jest naprawdę bardzo dobry.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><b><br /></b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><b>Składniki:</b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- puszka gotowej masy makowej (około 850g)</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDWvKDrYTv716CpjAh7k9faKAAR-ayMinEj9ur8DRPbY-h3mJ7_MvqMnBNdEeT-38vWOI0P6vOqOcjRbt-g467j3MRlXb2aY8HoXd_BQ_tJQG-WMh55ng5VdcWsbntv4UqlP6AJJo-Y2rA/s1600/20161225_114331.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="282" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDWvKDrYTv716CpjAh7k9faKAAR-ayMinEj9ur8DRPbY-h3mJ7_MvqMnBNdEeT-38vWOI0P6vOqOcjRbt-g467j3MRlXb2aY8HoXd_BQ_tJQG-WMh55ng5VdcWsbntv4UqlP6AJJo-Y2rA/s400/20161225_114331.jpg" width="400" /></a>- 5 jajek</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 budynie czekoladowe</div>
<div style="text-align: justify;">
- 100g cukru brązowego</div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej</div>
<div style="text-align: justify;">
- 60 ml mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1/2 szklanki wiórek kokosowych</div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 łyżki skórki pomarańczowej</div>
<div style="text-align: justify;">
- 100g rodzynek</div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 łyżki płatków migdałowych </div>
<div style="text-align: justify;">
- tabliczka gorzkiej czekolady</div>
<div style="text-align: justify;">
- puszka masy kajmakowej</div>
<div style="text-align: justify;">
- łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia </div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 łyżki masła</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><b><br /></b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<ol>
<li>Rodzynki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie wylewamy wodę i studzimy.</li>
<li>Wiórki kokosowe smażymy chwilę na maśle.</li>
<li>Żółtka oddzielamy od białek i ucieramy je na gładką masę stopniowo dodając brązowego cukru. </li>
<li>Białka ubijamy mikserem na sztywno. </li>
<li>Do masy z żółtek dodajemy masę makową, wymieszaną w mleku mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia. </li>
<li>Cały czas miksując dodajemy budynie i bakalie. Chwilkę wszystko razem mieszamy.</li>
<li>Na koniec dodajemy ubite białka i łyżką łączymy wszystkie składniki.</li>
<li>Pieczemy na blaszce (28*21) wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze około 175 stopni przez 50 - 55 minut. </li>
<li>Po wyjęciu z piekarnika, kiedy ciasto przestygnie, nakładamy warstwę kajmaku.</li>
<li>Następnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej czekoladę i wylewamy na makowca tworząc cienkie pasy. Widelcem formułujemy wzorki. </li>
</ol>
Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8819742922303536077.post-54727002889237144602016-12-30T15:04:00.000-08:002016-12-30T15:09:17.861-08:00Pierś z kurczaka faszerowana suszonymi pomidorami, pietruszką, cebulą i serem<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Można powiedzieć, że to takie danie - niespodzianka. Bardzo lubię wtorkowe obiady. Wtedy mąż później wraca z pracy i zawsze staram się przygotować mu jakąś obiadową niespodziankę. Tym razem postanowiłam przyrządzić pierś z kurczaka w trochę innej odsłonie. Dzięki inwencji twórczej, powstało bardzo smaczne i wyjątkowe danie. Mężowi bardzo smakowało a to najlepsza opinia. </div>
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTodbODYrrtFPeLRYSWSYzuNStOKMiqx9f92VSYKZhTRNctniO5oR9n3btKLBd6betmpu6PLmrgozKM4UHMViY6DFgLOGRlbxbXo_aWKyVPHAUoczDXCXlLpz0iPVKv-Z_RJhiPZMP1K6n/s1600/300_6099.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTodbODYrrtFPeLRYSWSYzuNStOKMiqx9f92VSYKZhTRNctniO5oR9n3btKLBd6betmpu6PLmrgozKM4UHMViY6DFgLOGRlbxbXo_aWKyVPHAUoczDXCXlLpz0iPVKv-Z_RJhiPZMP1K6n/s400/300_6099.JPG" width="275" /></a><b><i> </i></b><br />
<b><i>Składniki:</i></b><br />
<br />
- 500g piersi z kurczaka<br />
- 2 duże cebule<br />
- 2 ząbki czosnku<br />
- 7 suszonych pomidorów<br />
- pęczek natki pietruszki<br />
- 20g żółtego sera<br />
- około 7 plastrów szynki parmeńskiej<br />
- łyżeczka suszonego tymianku<br />
- łyżeczka suszonego oregano<br />
- sól, pieprz<br />
<br />
<br />
<i><b><br /></b></i>
<i><b><br /></b></i>
<i><b><br /></b></i>
<i><b>Sposób przygotowania:</b></i><br />
<br />
<ol>
<li>Cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Smażymy na złoty kolor. Dodajemy przeciśnięte przez praskę 2 ząbki czosnku. </li>
<li>Pomidory kroimy w cienkie paski i dodajemy do smażącej się cebuli.</li>
<li>Pietruszkę myjemy i drobno siekamy. Dodajemy do reszty farszu. </li>
<li>Doprawiamy solą, pieprzem i ziołami. Całość smażymy przez około 10 - 15 minut. </li>
<li>Pierś z kurczaka kroimy na cienkie plastry. Rozbijamy je delikatnie tłuczkiem.</li>
<li>Następnie odrobinę solimy i pieprzymy z obu stron. </li>
<li>Farsz wykładamy na filety z kurczaka dodajemy starkowany ser. Następnie zawijamy roladki i nakładamy na wierzch szynkę parmeńską.</li>
<li>Całość układamy w naczyniu żaroodpornym i pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 35 - 40 minut.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL3z7EWsUFIvHi675t97T0tvzD2nQrcUBnsNK8lVEO8v3sHrsTlH2psbVJ-Q0E4mP4rTLi8Hu4IYl39MfdO470fVBlGt33ex_tdFKmk4I6Q94kxTSjA9LT1kbpaBE2342ai_2nZTdCMfjv/s1600/300_6091.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="464" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjL3z7EWsUFIvHi675t97T0tvzD2nQrcUBnsNK8lVEO8v3sHrsTlH2psbVJ-Q0E4mP4rTLi8Hu4IYl39MfdO470fVBlGt33ex_tdFKmk4I6Q94kxTSjA9LT1kbpaBE2342ai_2nZTdCMfjv/s640/300_6091.JPG" width="640" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvrk5AlZwwWmGfOjGahxsVMiaAugR8_07dwRL6bopSvE59CwoFUOE6R-q0vTAVs0DvFKO2bRrZdlgyU7__1bVi2Efm4im-3dfO5WJ8ZO47QYo1qrQLUU_gh5-kAO_KuUo2xOwbxg0BSRrJ/s1600/300_6095.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvrk5AlZwwWmGfOjGahxsVMiaAugR8_07dwRL6bopSvE59CwoFUOE6R-q0vTAVs0DvFKO2bRrZdlgyU7__1bVi2Efm4im-3dfO5WJ8ZO47QYo1qrQLUU_gh5-kAO_KuUo2xOwbxg0BSRrJ/s640/300_6095.JPG" width="452" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQGozPB_IKTkmz3_RBmnzQc7U-uYS8er381uiGsGdMcHSDL0ATTuj57q5LBrVVKwjF2W9ryasgnD7PdHUv5lR8MtS3bPdBAPNno7iZ4o5O_XvJzpqjw8gVTGRrFw5TjGsYwW4Zq9dgh-rk/s1600/300_6089.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="441" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQGozPB_IKTkmz3_RBmnzQc7U-uYS8er381uiGsGdMcHSDL0ATTuj57q5LBrVVKwjF2W9ryasgnD7PdHUv5lR8MtS3bPdBAPNno7iZ4o5O_XvJzpqjw8gVTGRrFw5TjGsYwW4Zq9dgh-rk/s640/300_6089.JPG" width="640" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
</li>
</ol>
<br />
<br />Pan i Pani Smith w kuchnihttp://www.blogger.com/profile/03053531660509922968noreply@blogger.com2